Od ubiegłego (2010-go) roku Gosia od czasu do czasu prowadzi konsultacje jeździeckie w stajni "Kasztanka", położonej
na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, we wsi Parkoszowice, ok. 7 km od Zawiercia. Stajnia powstała w roku 2003. Początkowo
mieszkały w niej tylko 4 konie, dziś jest ich tam 19, w tym 11 koni pensjonatowych i 8 koni stajennych, rekreacyjnych.
Większość zwierząt to konie "sp" z hodowli w Udorzu, są tam jednak także dwa hucułki.
Stajnia położona jest na wzniesieniu, w pięknej, pełnej łąk i lasów okolicy, "udekorowanej" charakterystycznymi wapiennymi skałkami. Taki krajobraz jest szczególnie miły dla oka każdego miłośnika spacerów w terenie. Jednakże stajnia ma charakter nie tylko rekreacyjny. Duży nacisk kładzie się na doskonalenie umiejętności jeździeckich tak na lonży, jak i podczas jazdy na maneżu.
Dba się tu także o bezpieczeństwo jeźdźców i koni. "To nie jest stajnia rekreacyjna w której konie pracują ponad siły na życzenie klientów. To miejsce gdzie liczy się koń, a jeździec ma dążyć do tego aby stać się jego partnerem." - głosi materiał reklamowy i widząc zarówno sposób prowadzenia działalności, jak i same konie, zdrowe i bardzo zadbane, chętnie się pod tym hasłem podpiszemy.
Szczególne uznanie w naszych oczach zdobył dośc unikalny w polskich warunkach sposób prowadzenia jazd, które zawsze zaczynają się od rozgrzewki tak konia, jak i... adeptów sztuki jeździeckiej ! Dodatkowo zajęcia są bardzo zróżnicowane i pomyślane tak, że każdy uczestnik bierze w nich bardzo czynny udział, dzięki czemu nikt nie ma czasu ani na obijanie się, ani na nudę.
"Kasztanka" poza nauką jazdy konnej i terenami organizuje także również rajdy konne w okolice Pustyni Błędowskiej, Ogrodzieńca, czy ruin zamku w Mirowie i Bobolicach, a także do Udorza. Od niedawna zakres usług poszerzył się o zajęcia z hipoterapii, które prowadzi fizjoteraupeutka i hipoteraupetka Marta Plona. Osoby nie jeżdżące wierzchem mogą skusić się na spacer po okolicy wozem konnym, a zimą - saniami. Latem odbywa się często pławienie koni w pobliskim jeziorze.
Oczywiście stajnia organizuje co roku tradycyjny Bieg św. Hunberta - "goniony" dla jeźdźców zaawansowanych, a "szukany" dla tych, którzy swą przygodę z koniem dopiero zaczynają. Od niedawna stajnia organizuje także zawody w skokach przez przeszkody.
Stajnia oferuje boksy dla koni prywatnych. Boksy są sprzątane 2 razy dziennie i są wyposażone w automatyczne poidła. Na uznanie zasługuje też fakt, że konie mają dostęp do pastwiska, co nie o każdej stajni można by powiedzieć. A gdy do tego wszystkiego dodamy, że związani z "Kasztanką" ludzie są bardzo życzliwi i sympatyczni, to ocena może być tylko jedna: polecamy !
Kontakt:
Stajnia "Kasztanka"
Krzysztof Gajecki
ul. Krakowska 81
42-421 Parkoszowice
tel.: 516 156 894, e-mail: stajnia@stajniakasztanka.pl
www.koniekasztanka.pl
Stajnia położona jest na wzniesieniu, w pięknej, pełnej łąk i lasów okolicy, "udekorowanej" charakterystycznymi wapiennymi skałkami. Taki krajobraz jest szczególnie miły dla oka każdego miłośnika spacerów w terenie. Jednakże stajnia ma charakter nie tylko rekreacyjny. Duży nacisk kładzie się na doskonalenie umiejętności jeździeckich tak na lonży, jak i podczas jazdy na maneżu.
Dba się tu także o bezpieczeństwo jeźdźców i koni. "To nie jest stajnia rekreacyjna w której konie pracują ponad siły na życzenie klientów. To miejsce gdzie liczy się koń, a jeździec ma dążyć do tego aby stać się jego partnerem." - głosi materiał reklamowy i widząc zarówno sposób prowadzenia działalności, jak i same konie, zdrowe i bardzo zadbane, chętnie się pod tym hasłem podpiszemy.
Szczególne uznanie w naszych oczach zdobył dośc unikalny w polskich warunkach sposób prowadzenia jazd, które zawsze zaczynają się od rozgrzewki tak konia, jak i... adeptów sztuki jeździeckiej ! Dodatkowo zajęcia są bardzo zróżnicowane i pomyślane tak, że każdy uczestnik bierze w nich bardzo czynny udział, dzięki czemu nikt nie ma czasu ani na obijanie się, ani na nudę.
"Kasztanka" poza nauką jazdy konnej i terenami organizuje także również rajdy konne w okolice Pustyni Błędowskiej, Ogrodzieńca, czy ruin zamku w Mirowie i Bobolicach, a także do Udorza. Od niedawna zakres usług poszerzył się o zajęcia z hipoterapii, które prowadzi fizjoteraupeutka i hipoteraupetka Marta Plona. Osoby nie jeżdżące wierzchem mogą skusić się na spacer po okolicy wozem konnym, a zimą - saniami. Latem odbywa się często pławienie koni w pobliskim jeziorze.
Oczywiście stajnia organizuje co roku tradycyjny Bieg św. Hunberta - "goniony" dla jeźdźców zaawansowanych, a "szukany" dla tych, którzy swą przygodę z koniem dopiero zaczynają. Od niedawna stajnia organizuje także zawody w skokach przez przeszkody.
Stajnia oferuje boksy dla koni prywatnych. Boksy są sprzątane 2 razy dziennie i są wyposażone w automatyczne poidła. Na uznanie zasługuje też fakt, że konie mają dostęp do pastwiska, co nie o każdej stajni można by powiedzieć. A gdy do tego wszystkiego dodamy, że związani z "Kasztanką" ludzie są bardzo życzliwi i sympatyczni, to ocena może być tylko jedna: polecamy !
Kontakt:
Stajnia "Kasztanka"
Krzysztof Gajecki
ul. Krakowska 81
42-421 Parkoszowice
tel.: 516 156 894, e-mail: stajnia@stajniakasztanka.pl
www.koniekasztanka.pl