W 1917 roku władze Rosyjskie zgodziły się na to, by Polacy służący w armiach rosyjskich byli z nich wyłączani
i przechodzili do norwo tworzonych oddziałów polskich. Polacy byli wówczas sporą siłą, szacuje się dziś, że
służyło ich tma około pół miliona, a wg danych rozyjskich - aż 700 tysięcy, w tym: 119 generałów i 20 tysięcy
oficerów. Ponieważ jednak zgoda władz miała się nijak do codziennej praktyki, więc cóż, wszak wiadomo: "Polak
potrafi !" Polacy w chaosie wojennym i rewolucyjnym po prostu oddalali się ze swoich jednostek wraz
z bronią i końmi i udawali samowolnie do miejsc zgrupowania nowych, swojskich jednostek. Jasne jest, że
Rosjanom się to nie mogło podobać i starali się rzucać przysłowiowe kłody pod nogi. Tak też było podczas
organizowania 3 Pułku Ułanów. Żołnierze polskiego szwadronu, wydzielonego Samodzielnej Brygady Gwardii,
podczas transportu byli zatrzymywani na każdej stacji kolejowej, a podróż mogli kontynuować tylko dzięki
bojowej postawie i pokazywaniu zatrzymującym ich Rosjanom pełnej gotowości do użycia siły "jakby co".
Szwadrony z różnych miejsc gromadziły się w Mołzowie koło Żłobina, niejednokrotnie tocząc niewielkie potyczki.
Niestety nie wszystkie miały szczęście, niektóre były po prostu napadane i rozbijane. W grudniu 1917 roku
w Mołzowie było już prawie 1000 żołnieży, a liczby te wciąż rosły. Oczywiście były ogromne braki
w broni, wyposażeniu i koniach - na szczęście tych ostatnich nie szczędziło polskie ziemiaństwo, a i wiele
"bezzwrotnych pożyczek" z pułków rosyjskich się zdarzało, były więc to wierzchowce niezłej jakości. Kiepskie
natomiast było zaopatrzenie, dlatego żołnierzy dzielono na kilkuosobowe grupy i rozlokowywano po okolicznych
wsiach i przysiółkach.
W tych mało sprzyjających warunkach sformowano I Korpus Polski, w ramach którego powstały polskie pułki ułanów.
Jednym z nich był 3 Pułk Ułanów pod dowództwem pułkownika Zygmunta Łempickiego, wcześniej dowódcy 13 Pułku
Dragonów Rosyjskich. Łempicki pierwszy rozkaz pułkowy wydaje 6 grudnia 1917 roku. Pułk liczy wówczas 863
szeregowych i 79 oficerów. Początkowo jest zaopatrywany... przez bolszewików, którzy nie zdawali sobie sprawy,
kogo biorą na swe utrzymanie ! Aby było łatwiej na początku, pozostano przy znanych wszystkim żołnierzom
rosyjskich regulaminach wojskowych, w których jedynie zmieniono komendy na polskie. Oczywiście dokonano także
pewnych zmian w umundurowaniu.
3 marca 1918 Rosja (w tym czasie już Rosyjska Federacyjna Socjalistyczna Republika Radziecka) podpisała z
Cesarstwem Niemieckim, Austro-Węgrami, Królestwem Bułgarii i Imperium Osmańskim (Turcja) tzw. traktat brzeski,
na mocy którego wycofywała się z I wojny światowej kosztem m.in. utraty terenów Królestwa Polskiego, Litwy,
Łotwy, Estonii, zachodniej Białorusi i Finlandii. Niemcy rozpoczęli okupację tych terenów i zażądali
rozwiązania się I Korpusu Polskiego. 3 lipca 3 Pułk Ułanów podporządkował się rozkazom dowództwa Korpusu, ale
oficerowie postanowili utrzymać kontakt między sobą i w sprzyjających okolicznościach odtworzyć go. Tak też się
stało.
Formowanie pułku na nowo rozpoczęło się 23 października 1918 roku pod okiem pułkownika Stefana Strzemieszyńskiego.
Pierwszą akcją bojową był udział w rozbrajaniu Niemców nocą z 10 na 11 listopada. Pułk zdobył Zamek Królewski,
rozbroił 2 kompanie szaturmowe i około 150 niemieckich oficerów, zdobył także dwa samochody i ponad 60 koni, w tym
dwa należące do... króla belgijskiego ! Do oddziału wstąpiło w tym czasie wielu ochotników. Zorganizowano 4
szwadrony kawalerii i dodatkowo baterię artylerii. Następnie sformowano też szwadron karabinów maszynowych,
szwadron techniczny, służby pomocnicze, a nawet pluton trębaczy ! Broni poniemieckiej było pod dostatkiem, ale
koni - zdecydowanie za mało i to mimo wysiłków mazowieckiego ziemiaństwa, darowującego własne wierzchowce
i paszę dla zwierząt.
W grudniu powstał 6 szwadron pod dowództwem rotmistrza Mariana Słonińskiego. Szwadron ten brał udział w akcjach
przeciw Niemcom w Zagłębiu Dąbrowskim: w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej. Poszczególne szwadrony pułki były
kierowane do walk w różnych regionach: pod Warszawą, Kaliszem, Pińskiem, Lwowem, Kijowem, na niemal całej
Ukrainie. Ponosił spore straty i w bojach, i w okresie spokoju - bowiem spokoju nie dawały epidemie tyfusu.
Opisy bitew i potyczek w posiadanym przeze mnie opracowaniu zajmują wiele stron... Brał też udział w ostatnim
starciu wojny polsko-bolszewickiej pod Krzywiczami. Do połowy 1921 roku pozostawał na Kresach Wschodnich
Rzeczypospolitej, potem był przenoszony m.in. do Oświęcimia i Pszczyny, by po wzięciu w 1922 roku udziału
w uroczystym objęciu przez Polskę Górnego Sląska zająć swą stałą od tego czasu siedzibę w Tarnowskich Górach.
Czyli: tuż obok Sączowa
Pułk swoją tradycją nawiązywał do wspomnianego na początku pułku z okresu Księstwa Warszawskiego, dlatego
określano go mianem "Dzieci Warszawy". Dopiero w roku 1938 został przemianowany na 2 Pułk Ułanów Sląskich.
Pooglądajcie sobie stare fotografie, a przechodząc ulicą Opolską obok starych, masywnych budynków rzućcie
na nie okiem i pomyślcie, jaką tradycję w sobie mają.
Postscriptum: dziś stare budynki po remoncie wyglądają tak:
Na szczęście remontując budynki zachowano takie oto pamiątki z przeszłości:...
Zródła:
Wielka Księga Kawalerii Polskiej, Tom 6: "3 Pułk Ułanów", Eidpresse Polska S.A. 2012
fragmenty zdjęć - ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego, M.Holewińskiego, L.Kukawskiego