Trochę historii,...




czyli: o 3 Pułku Ułanów słów kilka (cz. 1)

07.02.2015


W 1917 roku władze Rosyjskie zgodziły się na to, by Polacy służący w armiach rosyjskich byli z nich wyłączani i przechodzili do norwo tworzonych oddziałów polskich. Polacy byli wówczas sporą siłą, szacuje się dziś, że służyło ich tma około pół miliona, a wg danych rozyjskich - aż 700 tysięcy, w tym: 119 generałów i 20 tysięcy oficerów. Ponieważ jednak zgoda władz miała się nijak do codziennej praktyki, więc cóż, wszak wiadomo: "Polak potrafi !" Polacy w chaosie wojennym i rewolucyjnym po prostu oddalali się ze swoich jednostek wraz z bronią i końmi i udawali samowolnie do miejsc zgrupowania nowych, swojskich jednostek. Jasne jest, że Rosjanom się to nie mogło podobać i starali się rzucać przysłowiowe kłody pod nogi. Tak też było podczas organizowania 3 Pułku Ułanów. Żołnierze polskiego szwadronu, wydzielonego Samodzielnej Brygady Gwardii, podczas transportu byli zatrzymywani na każdej stacji kolejowej, a podróż mogli kontynuować tylko dzięki bojowej postawie i pokazywaniu zatrzymującym ich Rosjanom pełnej gotowości do użycia siły "jakby co".



Szwadrony z różnych miejsc gromadziły się w Mołzowie koło Żłobina, niejednokrotnie tocząc niewielkie potyczki. Niestety nie wszystkie miały szczęście, niektóre były po prostu napadane i rozbijane. W grudniu 1917 roku w Mołzowie było już prawie 1000 żołnieży, a liczby te wciąż rosły. Oczywiście były ogromne braki w broni, wyposażeniu i koniach - na szczęście tych ostatnich nie szczędziło polskie ziemiaństwo, a i wiele "bezzwrotnych pożyczek" z pułków rosyjskich się zdarzało, były więc to wierzchowce niezłej jakości. Kiepskie natomiast było zaopatrzenie, dlatego żołnierzy dzielono na kilkuosobowe grupy i rozlokowywano po okolicznych wsiach i przysiółkach.



W tych mało sprzyjających warunkach sformowano I Korpus Polski, w ramach którego powstały polskie pułki ułanów. Jednym z nich był 3 Pułk Ułanów pod dowództwem pułkownika Zygmunta Łempickiego, wcześniej dowódcy 13 Pułku Dragonów Rosyjskich. Łempicki pierwszy rozkaz pułkowy wydaje 6 grudnia 1917 roku. Pułk liczy wówczas 863 szeregowych i 79 oficerów. Początkowo jest zaopatrywany... przez bolszewików, którzy nie zdawali sobie sprawy, kogo biorą na swe utrzymanie ! Aby było łatwiej na początku, pozostano przy znanych wszystkim żołnierzom rosyjskich regulaminach wojskowych, w których jedynie zmieniono komendy na polskie. Oczywiście dokonano także pewnych zmian w umundurowaniu.



3 marca 1918 Rosja (w tym czasie już Rosyjska Federacyjna Socjalistyczna Republika Radziecka) podpisała z Cesarstwem Niemieckim, Austro-Węgrami, Królestwem Bułgarii i Imperium Osmańskim (Turcja) tzw. traktat brzeski, na mocy którego wycofywała się z I wojny światowej kosztem m.in. utraty terenów Królestwa Polskiego, Litwy, Łotwy, Estonii, zachodniej Białorusi i Finlandii. Niemcy rozpoczęli okupację tych terenów i zażądali rozwiązania się I Korpusu Polskiego. 3 lipca 3 Pułk Ułanów podporządkował się rozkazom dowództwa Korpusu, ale oficerowie postanowili utrzymać kontakt między sobą i w sprzyjających okolicznościach odtworzyć go. Tak też się stało.



Formowanie pułku na nowo rozpoczęło się 23 października 1918 roku pod okiem pułkownika Stefana Strzemieszyńskiego. Pierwszą akcją bojową był udział w rozbrajaniu Niemców nocą z 10 na 11 listopada. Pułk zdobył Zamek Królewski, rozbroił 2 kompanie szaturmowe i około 150 niemieckich oficerów, zdobył także dwa samochody i ponad 60 koni, w tym dwa należące do... króla belgijskiego ! Do oddziału wstąpiło w tym czasie wielu ochotników. Zorganizowano 4 szwadrony kawalerii i dodatkowo baterię artylerii. Następnie sformowano też szwadron karabinów maszynowych, szwadron techniczny, służby pomocnicze, a nawet pluton trębaczy ! Broni poniemieckiej było pod dostatkiem, ale koni - zdecydowanie za mało i to mimo wysiłków mazowieckiego ziemiaństwa, darowującego własne wierzchowce i paszę dla zwierząt.



W grudniu powstał 6 szwadron pod dowództwem rotmistrza Mariana Słonińskiego. Szwadron ten brał udział w akcjach przeciw Niemcom w Zagłębiu Dąbrowskim: w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej. Poszczególne szwadrony pułki były kierowane do walk w różnych regionach: pod Warszawą, Kaliszem, Pińskiem, Lwowem, Kijowem, na niemal całej Ukrainie. Ponosił spore straty i w bojach, i w okresie spokoju - bowiem spokoju nie dawały epidemie tyfusu. Opisy bitew i potyczek w posiadanym przeze mnie opracowaniu zajmują wiele stron... Brał też udział w ostatnim starciu wojny polsko-bolszewickiej pod Krzywiczami. Do połowy 1921 roku pozostawał na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej, potem był przenoszony m.in. do Oświęcimia i Pszczyny, by po wzięciu w 1922 roku udziału w uroczystym objęciu przez Polskę Górnego Sląska zająć swą stałą od tego czasu siedzibę w Tarnowskich Górach. Czyli: tuż obok Sączowa



Pułk swoją tradycją nawiązywał do wspomnianego na początku pułku z okresu Księstwa Warszawskiego, dlatego określano go mianem "Dzieci Warszawy". Dopiero w roku 1938 został przemianowany na 2 Pułk Ułanów Sląskich. Pooglądajcie sobie stare fotografie, a przechodząc ulicą Opolską obok starych, masywnych budynków rzućcie na nie okiem i pomyślcie, jaką tradycję w sobie mają.











Postscriptum: dziś stare budynki po remoncie wyglądają tak:



Na szczęście remontując budynki zachowano takie oto pamiątki z przeszłości:...













Zródła:

Wielka Księga Kawalerii Polskiej, Tom 6: "3 Pułk Ułanów", Eidpresse Polska S.A. 2012
fragmenty zdjęć - ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego, M.Holewińskiego, L.Kukawskiego