Mikrokoniki




czyli: o kucach falabella

Kuce Falabella to rasa koni rozwinięta w XIX wieku w Argentynie. Wzięła nazwę od rodziny o tym nazwisku, która przez lata prowadziła jej hodowlę na ranczu pod Buenos Aires. Na pomysł wyhodowania miniaturowego konia pierwszy wpadł dżokej Patrick Newtall (różne źródła podają też: Newton, Newtoll, Newtail, Newell), Irlandczyk mieszkający w Argentynie. Miał on znaleźć wyróżniającego się budową, małego ogiera i spędzić następnie wiele lat, starając się w oparciu o niego wyhodować stado małych koni. W roku 1879 miał już małe stado koni-miniarturek, które następnie przekazał swą wiedzę i doświadczenie zięciowi - Juanowi Falabella w 1879 r. Od tamtego czasu rodzina Falabella dalej kontynuowała hodowlę, krzyżując grupę kuców szetlandzkich ze stadem Newtalla. To właśnie był początek nowej rasy. W początkach XX wieku wprowadzono do stada także domieszki krwi arabskiej i criollo. Hodowlę rodzinną w kolejnych pokoleniach prowadzili kolejni panowie Falabella: Emilio i Julio Cesar. Ich celem było uzyskanie jak najmniejszego konia o jak najlepszej budowie ciała. Julio zarządzał stadem od 1927 roku przez ponad 40 lat, wprowadzając pełną dokumentację rozrodu - było to konieczne, gdyż w połowie lat 60-tych miał już 400 sztuk kucy ! Po jego śmierci hodowlę kontynuowała jego żona, która określiła obowiązującą po dziś zasadę: rasę falabella moga tworzyć tylko potomkowie koni ze stada rodziny Falabella.



Mimo tak długiego procesu hodowlanego trzeba było prawie 100 lat, zanim Julio w połowie ubiegłego wieku zdecydował się zaprezentować jej efekty na szerszą skalę, także poza granicami Argentyny. W latach 60-tych kuce zaczęły być często opisywane w prasie, a ze względu na "zabawkowy" wygląd szybko zdobyły popularność. Mieli je m.in. prezydent John F. Kennedy, piosenkarz Frank Sinatra, czy Nelson Rockefeller. Małe koniki stały się sensacją i potrafiły kosztowac majątek ! Obecnie także kosztują sporo - cena zaczyna się od 1000 euro, ale typowa cena za rodowodowe kucyki to ok. 4-5 tysięcy euro, a potrafi być i wielokrotnie wyższa. Celnie to zostało określone w jednym z artykułów: "For the price of the prize-winner falabella horses the sky is the limit."

Niegdyś istniała teoria, że mały wzrost tych kucy może wynikać z ich bliskich związków genetycznych z przodkiem konia, małym eohippusem. Jednak badania wykazały, że była to teoria nieprawdziwa. Cechy zarówno budowy (proporcje ciała), jak i charakteru pokazują, że falabella nie jest typowym kucem, czy pony, lecz potomkiem normalnych koni. Falabella są bowiem (tak się obecnie przyjmuje) potomkami koni hiszpańskich konkwistadorów, sprowadzonych do Ameryki Południowej w 15 wieku, głównie andaluzów. Te z tych koni, które zaczęły żyć na wolności, tworzyły stada, wśród których przez wieki obserwowano coraz więcej małych osobników. Warunki życia na argentyńskich pampach były surowe: chłód, brak pożywienia, ostre słońce, silne, zimne wiatry, na przemian susze i ostre burze, przy tym konieczność długich wędrówek w poszukiwaniu pożywienia i liczni wrogowie, jak np. pumy. To oznaczało zmniejszanie się wzrostu i jednocześnie ostry dobór naturalny. Na wzrost wpływ także zapewne miało wielokrotne rozmnażanie się w ramach izolowanego stada. Wszystko to spowodowało ukształtowanie się naturalnie małych koni. Być może wpływ miała też jakaś mutacja genetyczna.



Selektywna hodowla kucy poskutkowała istnieniem kilku różnych typów. Najbardziej dominujące są linie z cechami koni arabskich, quarter horse'ów, thoroughbreed, pinto i appaloosa. Zwykle u danego konia występują wymieszane cechy kilku tych ras. Kuce mogą być dowolnej maści, jednak najbardziej pożądaną jest maść tarantowata. Zdarzają się też bardzo oryginalne umaszczenia, wynikające z pomieszania pinto i appaloosa - tzw. "pintaloosa". Falabella zwykle mają około 75 cm w kłębie (najmniejszy kuc miał zaledwie 35 cm !) i ważą 30-60 kg. "Noworodki" falabelli ważą zaledwie około 0,6 kg przy 20 cm w kłębie. W przeciwieństwie do np. szetlandów falabella mają na ogół ładne, typowo "końskie" proporcje. Niestety stałe dążenie hodowców do osiągania jak najmniejszego wzrostu skutkuje czasem mniej harmonijnymi kształtami i wadami pokroju (strome łopatki, czasem duże szyje i głowy). Koniki aą zaskakujaco silne - z powodzeniem ciągną lekkie powoziki i mogą być dosiadane przez małe (do 6-7 lat) dzieci. Są też bardzo skoczne - bez problemu pokonują "metrówki", a nawet wyższe przeszkody. Ponoć sa bardzo inteligentne i szybko się uczą, nają przy tym łagodny charakter i są bardzo chętne do kontaktów z człowiekiem. Żyją długo, 30-latki są "standardem".

Pierwszą i najbardziej znaną organizacją zrzeszającą miłośników tych kucy jest założona w 1973 roku przez Stuart Ericson and Anthony Garrullo "Falabella Miniature Horse Association" (http://www.falabellafmha.com/index.html). Powstała po sprowadzeniu do USA grupy kucy prosto z farmy Julio Falabella. Organizacja prowadzi księgi rasy w USA i jak wynika z opisów: tylko kuce z "czystych" linii mogą być tam wpisane. To nie dziwi - we krwi każdego falabella płyną przecież bardzo różne geny, co przekłada się na pokrój konia. Brak jednolitego wzorca rasy, i stnieje wiele odmian; tym bardziej więc ważne jest udokumentowanie pochodzenia poszczególnych osobników. Szczególnie, że falabella to jedna z najczęściej fałszowanych ras i nierzadko konieczne jest wykonanie badań DNA by sprawdzić, czy dany miniaturowy koń to faktycznie "oryginał" po argentyńskich przodkach. Takie badania robi się od 1996 roku, przeprowadzając porównania z DNA szetlandów i kucy innych bardzo małych ras. Bez względu na działalnośc krajowych stowarzyszeń wszystkie kuce muszą być zarejestrowane w Association de Criadores de Caballos Falabella. Stowarzyszenie to powstało w 1990 roku w Argentynie. Rejestrując każdy egzemplarz stosują kilka surowo przestrzeganych zasad. Do rejestracji muszą być dostarczone oryginalne dokumenty poświadczające, że kuc ma pochodzenie dwustronne po koniach falabella. Muszą też być dostarczone 2 zdjęcia konia oraz próbka włosów z grzywy (organizacja dostarcza instrukcję jej pobrania wraz ze specjalną torebką). Stowarzyszenie nie zarejestruje kuca, co do którego zaistnieją jakiekolwiek wątpliwości w kwestii pochodzenia.



Falabella hodowane są obecnie główne w Argentynie i USA, niewielkie stada znajdują się też w krajach Europy, w Japonii i Kanadzie. Często są krzyżowane z Amerykańskim Koniem Miniaturowym (American Miniature Horse). W Europie pojawiły się w lutym 1977 roku - tu wpływ na rasę mają kuce szetlandzkie z Belgii, Holandii i Anglii. Szacuje się, że obecnie (2006) w Argentynie jest ok. 500 sztuk, 200 w Europie (w tym 70 w Belgii), 900 w USA.

Falabella w hodowli są niekłopotliwe. W stajni potrzebują 3-krotnie mniej miejsca, niż typowy koń. Wybiegi i pastwiska muszą być jednak bardzo dobrze ogrodzone z uwagi na skoczność koników i niestety także na częste przypadki ich kradzieży. Kuce falabella mają skłonności do szybkiego tycia, jeśli są zbyt obficie karmione. Zaleca się trzymanie ich w grupie, ale trzeba unikać trzymania z "normalnymi" końmi - jedno silne kopnięcie może falabellę zabić. Niestety dążenie za wszelką cenę do osiągnięca małych rozmiarów dało skutki uboczne. Niektóre falabella mają dość słabe kości i przez to częste choroby i urazy nóg. Ciekawostką medyczną jest, że mają 17 kręgów piersiowych (normalne konie - 18).

Opinie o tych koniach bywają różne. Od entuzjastycznych do lekceważących. Patrząc na te zabawne dla wielu koniki trzeba jednak pamiętać, że choć nie mają szans sprawdzić się pod siodłem, doskonale sprawdzają się w konkursach skoków "swobodnych", jako zwierzęta-towarzysze, kosiarki do trawy, ozdoba ogrodu, czy maskotki do kochania. Oceniając je musimy po prostu być świadomi tego, że zostały one stworzone nie do użytku, lecz dla przyjemności.



Zródła:
"A legkisebb es legritkabbb" - Dr Virag Blazsek, "Cavallo" 09/2005
"Falabella Miniature Horses" - Richard I. Robinson, "Western Horseman", 07/1965
"Falabella Miniature Horse of Argentina" - ???, "Exotic News", 1998