Karuzelę dla koni każdy chyba mógłby opisać parafrazując ksiedza Benedykta Chmielowskiego: "jaka jest -
każdy widzi". Jest to rodzaj maszyny treningowej, przeznaczonej do utrzymania i poprawy sprawności fizycznej
koni. Pozwala na prowadzenie treningu kilku (zwykle 4-6) zwierząt jednocześnie. W zależności od tej liczny
ma zwykle od 12 do 19 m średnicy zewnętrznej. Istnieją dwa jej zasadnicze typy: zawieszana (podwieszana)
i boksowa. W tym pierwszym przypadku koń przywiązywany jest do ramienia karuzeli, w drugim - porusza się
swobodnie w szerokim na ok. 2,5 metra "boksie" - ruchomej przestrzeni, ograniczonej z przodu i z tyłu
podwieszonymi na ramionach przegrodami. Pierwszy typ bywał powszechny w przeszłości, dziś praktycznie
spotyka się niemal wyłącznie typ drugi. Zapewnia on koniowi większą swobodę ruchu i jest bezpieczniejszy
w razie upadku (a to się może zdarzyć zawsze i każdemu).
Współczesna karuzela wykonana jest zwykle ze stali ocynkowanej ogniowo, przez co konstrukcja ma znikome
tendencje do rdzewienia i jest trwała. Jest ona napędzana silnikiem elektrycznym o mocy rzędu 0,75 - 1,2 kW.
Zwykle taki silnik wymagaj "siły", tj. napięcia 400V, które nie wszędzie jest dostępne. Dlatego zazwyczaj
producenci stosują falownik - urządzenie podłączane do "zwykłej" sieci elektrycznej (prąd jednofazowy 230V).
Jest on podłączany do typowego napięcia 230V, które przetwarza na trójfazową "siłę". Silnik zaopatrzony jest
w motoreduktor - rodzaj wielostopniaowej przekładni ze sprzęgłem, dzięki której karuzela kręci się
z odpowiednimi dla poszczególnych rodzajów chodu prędkościami (rzędu kilkunastu lub kilkudziesięciu obrotów na
minutę). Układ zawiera oczywiście wyłącznik zasilania, wyłącznik bezpieczeństwa i potencjometr do regulacji
prędkości. W bardziej zaawansowanych wersjach zastosowane są też układy sterujące, zawierające kilka-kilkanaście
zdefiniowanych programów treningowych, a nawet - co warte uwagi - pozwalające na samodzielne tworzenie takich
programów przez nabywcę.
Cena "gołej" małej karuzeli zaczyna się od ok. 12.000 złotych netto, a w wersji "full wypas" potrafi
osiągnąć równowartość średniej klasy samochodu. Producenci zwykle w tej cenie oferują usługę dostawy
i montażu karuzeli. Do klienta należy przy tym - poza zapewnieniem odpowiedniej ilości miejsca i podciągnięciem
kabla zasilającego - wykonanie fundamentu wg zalecen producenta (zwykle jest to kwadratowa płyta betonowa
o boku 1,5-2 metry i grubości 0,5 metra). Producenci oferują też elementy dodatkowe: zadaszenie, wykonanie
bieżni (położenie drenów, żwiru) i jej ogrodzenie.
Karuzelę często nazywa się "automatycznym trenerem" i tak też się ją traktuje. Producenci informują, że
"z tego typu urządzeń korzystają znani jeźdźcy, hodowcy i trenerzy na całym świecie". Reklamują swoje
karuzele jako urządzenia nieodzowne w ośrodkach jeździeckich i hodowlanych, dające "możliwość przeprowadzenia
pełnego treningu koni, poprzez wykorzystanie odpowiednich zestawów np.: podstawowego, rozluźniającego,
relaksującego, intensywnego i bardzo intensywnego." Niewątpliwie jest to w dużej mierze prawda. W praktyce
jednak trzeba pamiętać, że karuzela absolutnie nie zastąpi prawdziwego treningu pod siodłem ani na lonży.
Może poprawić ogólną kondycję konia i stymulowac rozwój mięśni, zapewnić rozprężenie, dać dobre efekty
w rehabilitacji, ale bieganie w kółko nie jest sposobem na wszystko. Karuzela sprawdzi się więc przede
wszystkim w dużych ośrodkach, gdzie takie kondycyjno-ogólnorozwojowe ćwiczenia mają charakter ćwiczeń
wspomagających i gdzie prowadzi się dla wielu koni - wówczas korzystanie z niej jest po prostu oszczędnością
czasu. No i oczywiście nie ma mowy o tym, by konie w karuzeli trenowały się same - stały nadzór człowieka
i reagowanie w sytuacjach awaryjnych jest oczywistą koniecznością !
Na zakończenie warto dodać, że istnieje możliwość dofinansowania zakupu urządzenia ze środków unijnych.
Zródła:
http://www.alfako.pl/produkt,pl,karuzela,karuzela-dla-koni.html
http://www.consult-s.pl/manez.php