Współczesna konna policja (ang.: Mounted Police) to oddziały które zostały powołane do służby głównie w dwóch typach miejsc: w terenach
pozamiejskich (np. w terenach trudnych z uwagi na charakter środowiska naturalnego) i w miastach. W miastach formacje te nie tylko
tworzą ich "klimat", czy "koloryt" i nie tylko biorą udział w ceremoniach, lecz także są zatrudniane do sprawowania kontroli podczas
zgromadzeń. W tym przypadku policjant konny ma dużą przewagę nad policjantem pieszym: siedząc na końskim grzbiecie lepiej jest w stanie
wszystko dostrzec w tłumie ludzi, a wielkośc i masa konia oraz podświadomy respekt, jaki czuje każdy do tego dużego zwierzęcia zapewniają
mu większe możliwości poruszania się w tłoku. Gdzieniegdzie, szczególnie w Wielkiej Brytanii, służby te są zatrudniane do prewencji
kryminalnej - często widuje się je na ulicach, czy w okolicach stadionów piłkarskich, a sama tak "pokazowa" obecność policji potrafi działać
odstraszająco. W miastach konna policja wykorzystywana jest też do patrolowania parków i obszarów rekreacyjnych. Poza miastami z kolei
działa w obszarach trudno dostępnych (np. pustynnych) i takich, gdzie użycie samochodów byłoby niepraktyczne lub powodowało hałas i negatywny
wpływ na środowisko naturalne (np. w rezerwatach przyrody). Tu ciekawostka: konie też samą swoją obecnością wywierają pewien wpływ na
środowisko naturalne. W Arizonie, gdzie wiele jest parków narodowych i obszarów dziewiczej przyrody, aby nie rozprzestrzeniać z końskimi
odchodami obcych dla tamtejszego środowiska roślin, konie policyjne karmione są wyłącznie specjalną, przetworzoną, granulowaną paszą,
opartą o miejscowe rośliny.
Najlepiej chyba znaną (głównie z filmów i parad) konną policją jest policja kanadyjska (Royal Canadian Mounted Police - RCMP). Jednak tak
naprawdę obecnie w RCMP nie używa sie żadnych koni do celów operacyjnych. Konie RCMP są wykorzystywane tylko do parad zwanych Musical Ride.
Większa rolę konna policja ma w Stanach Zjednoczonych, wspierając lokalne organa ścigania w wielu operacjach. Największa jednostka działa
w Minneapolis, w stanie Minnesota. W stanach istnieje tez konna Straż Graniczna, która w 2005 roku miała aż 205 koni. Większość z nich jest zatrudniona do patrolowania granicy z Meksykiem.
Współcześnie rząd koński używany w formacjach policyjnych jest w dużej mierze podobny do tego używanego do zwykłej jazdy, z dostosowaniem
go do celów policyjnych. Siodła są na ogół syntetyczne, a nie skórzane z uwagi na lekkość. Ma to duże znaczenie, gdyż patrole trwają
wiele godzin, ponadto każdy policjant zabiera ze sobą sporo osobistego wyposażenia. Nieco odmienne od zwyczajnych podków są podkowy dla koni
służących w miastach. są wykonane ze specjalnych metali i często wyposażone w gumowe wkładki lub w ogóle mają postać"gumowych butów". Dzięki
temu są bardziej "antypoślizgowe" np. na bruku, poza tym powodują mniej hałasu i "oszczędzają" kopyta. Konie podczas akcji opanowywania
zamieszek mają na pyski nakładane specjalne maski.
Konną policję ma USA, Wielka Brytania, ale także np. Czechy, Rosja, Chile, Peru itd. - słowem: obie Ameryki, Europa, Australia oraz wiele
krajów na pozostałych kontynentach. W Polsce także istnieją takie jednostki, choć trzeba przyznać, że są nieliczne. Obecnie liczba koni
"służbowych" w kraju to około 60 zwierząt. Po okresie rozwoju przyszedł, zdaje się, czas pewnego zastoju i w niektórych oddziałach część
z nich nie jest wykorzystywana, głównie z powodu braku policjantów chętnych do takiej służby. Jednostki policji konnej tworzone są decyzją
miejscowego komendanta policji: miejskiego, powiatowego, lub wojewódzkiego Policji. Zazwyczaj działają w ramach sekcji prewencji. Istnieją
np. w Warszawie, Poznaniu, Rzeszowie, Częstochowie, czy Chorzowie.
Nasze konie policyjne to konie zróżnicowane rasą i wiekiem - w pracy policyjnej nie jest bowiem ważne pochodzenie, lecz charakter zwierzęcia.
Konie muszą być bardzo spokojne i opanowane. Są szkolone przede wszystkim pod kątem całkowitego posłuszeństwa względem jeźdźca. Jednym z
często wykonywanych ćwiczeń dla takich koni jest przejazd przez "tor przeszkód", składający się z ognisk, dymu, przy dżwięku strzałów i petard.
Innym ćwiczeniem jest próba przejechania "przez ścianę". Oczywiście nie ceglaną - na rusztowaniu rozpinany jest papier imitujący ścianę budynku.
Koń, na polecenia policjanta jadący w stronę takiego "muru" , nie może się zatrzymać. Poza takimi ćwiczeniami "odpornościowymi" podstawą
treningu są także wspólne ćwiczenia z oddziałami prewencji, służące doskonaleniu współpracy i manewrów związanych z zabezpieczeniem imprez
masowych. Do tego oczywiście dochodzą normalne treningi koni i jeźdźców pod okiem wykwalifikowanych trenerów.
Konie w polskiej policji pracują 5-6 godzin dziennie, od wiosny do jesieni. Przynajkmniej raz w tygodniu mają dzień wypoczynku. Natomiast
policjanci "przypisani" do poszczególnych zwierząt mają w obowiązku dbanie o konia codziennie, także w dni wolne od pracy. Muszą zwierzęta
nakarmić, napoić, wyczyścić. Zimą konie zwykle nie wyruszają na patrole, czas ten przeznacza się za to na treningi i szkolenia.
A oto konna policja w akcji:
Zródła:
http://www.mountedpolice.com/
http://www.konie.biz/modules.php?name=News&file=article&sid=499
http://www.mmszczecin.pl/20700/2008/11/13/policja-konna-w-szczecinie?districtChanged=true