Wczoraj (27.03.2008) przybył do nas dr Kalinowski w celu przebadania Belin przed kupnem. Ponieważ byliśmy nieco zaniepokojeni lekką kulawizną w prawej tylnej nodze, pan doktor po zrobieniu prób zginaniowych wykonał też m.in. serię zdjęć RTG "podejrzanej nogi". Werdykt ? Kulawizna najprawdopodobniej wzięła się z podbicia, klacz ma nogi wręcz wzorcowe, idealnie zdrowe. A ponieważ rzadko spotyka się konia, którego układ ruchu nie ma absolutnie żadnych wad, pozwalam sobie Wam przedstawić efekt pracy pana doktora - zdjęcia tylnych nóg konia. Może komuś się przyda do porównania ze zdjęciami RTG własnego rumaka ? Uwaga, każde zdjęcie to ok. 300 kilobajtów, ładowanie z użyciem wolnych łączy może potrwać troszkę.

Fotka 1 - widok z boku od kopyta po staw skokowy

Fotka 2 - widok z boku od kopyta po staw skokowy

Fotka 3 - widok z boku od kopyta po staw skokowy

Fotka 4 - widok z boku od kopyta po staw skokowy

Fotka 5 - widok z boku, guz piętowy, staw skokowy

Fotka 6 - widok z boku, guz piętowy, staw skokowy

Fotka 7 - widok z boku, guz piętowy, staw skokowy

Fotka 8 - widok z boku, udo, staw biodrowy

Fotka 9 - widok z boku, udo, staw biodrowy

Fotka 10 - widok z przodu, staw skokowy

Fotka 11 - widok z przodu, kopyto, trzeszczka

Fotka 12 - widok z przodu, kopyto, trzeszczka

Cieszymy się bardzo, że konik jest zdrowy Jeszcze tylko konsultacje z kowalem i dla Przecinka nadejdzie Wielki Dzień :D

A przy okazji: wrażenie na nas zrobił sprzęt pana doktora. Zamiast klisz, kóre trzeba by wywołać (zwykle to trwa kilka dni, podczas których właściciel konia przebiera nogami ze zdenerwowania i zniecierpliwienia) otrzymaliśmy natychmiast płytkę ze skanami z cyfrowego rentgena. Wot tiechnika !

---