"Stop Skaryszew 2012"
czyli: o bezsensowności akcji protestacyjnej podczas końskiego targu
01.03.2012
23 i 24 lutego w Skaryszewie odbędzie się tradycyjnie wielki targ koński zwany "Wstępami". Jak co roku będzie
to estrada popisowa dla rozmaitej maści oszołomów spod znaku marchewki i selera naciowego. Będa się produkować
i uzasadniać swoje istnienie organizowaniem rozmaitych pokazówek, których celem pierwszoplanowym jest pozyskanie
poparcia - zwłaszcza finansowego - dla swojej dalszej działalności.
Nie dajcie się nabrać !
Jako, że znowu na forach i facebooku rozpętała się nagonka na rzecz likwidacji tego wydarzenia o wielkiej tradycji,
miałem po raz kolejny coś na ich temat napisać, ale naprawdę już mi się nie chce. Głupota jest chorobą nieuleczalną,
a oszołomstwo - tak stare, jak świat. I jakkolwiek jestem z przekonania demokratą bardzo ceniącym sobie wolnośc
słowa, tak w takich przypadkach staję się zwolennikiem monarchii oświeconej, w której rządzący samodzielnie władca
miałby prawo prewencyjnie pozamykać tych, którzy głośno krzycząc nieprawdy wciskają je w uszy naszego prymitywizującego
się w zastraszającym tempie, a więc coraz łatwiej chłonącego bezrefleksyjnie każdą bzdurę społeczeństwa. Zamiast więc
po raz kolejny wołać na puszczy przypomnę tylko ten oto: