Rośliny szkodliwe i trujšce dlka koni - małe kompendium




czyli: "w sprawie: co świtem piszczy w trawie ?"

12.08.2013


Jak wiadomo niektóre rośliny mogą być szkodliwe dla zwierząt. Wynika to głównie z tego, że zawierają one sporo substancji szkodliwych z grupy alkaloidów. Alkaloidy to głównie zasadowe związki organiczne, pochodzenia roślinnego, zawierające azot. Są to zwykle substancje stałe, rzadko ciecze. Większość alkaloidów jest nierozpuszczalna lub słabo rozpuszczalna w wodzie. Wg powszechnej teorii są odpadami produkcyjnymi, gromadzącymi się w pobliżu miejsc o największej intensywności przemiany materii. Wg innej, coraz bardziej popularnej, są celowo produkowane przez rośliny i gromadzone w tych częściach, które są narażone na zjedzenie przez zwierzęta. Stanowią w ten sposób obronę przed zniszczeniem - alkaloidy bowiem są nie tylko toksyczne, ale też często wywołują uczucie pieczenia i mają gorzki smak lub niemiły zapach. Z tego też powodu stosuje się je np. do zwalczania szkodników (np. strychninę) lub odstraszania owadów.



Konie w naturze od źrebięcia uczą się rozpoznawać rośliny i omijać te, które mogą zaszkodzić. Zjedzą roślinę szkodliwą tylko wtedy, gdy nie będzie nic innego do jedzenia np. z powodu suszy. W warunkach hodowlanych ten instynkt może zostać przytłumiony i może zdarzyć się, że koń, który dotąd spędzał życie tylko w boksie, puszczony znienacka na łąkę zje coś szkodliwego. Jednak znacznie bardziej prawdopodobne jest, że połakomi się na taką "trucicielkę" z głodu, jeśli wcześniej nie miał podawanego pokarmu w odpowiednich ilościach (np. z powodu braku należytej opieki ze strony właściciela). Najczęściej jednak może spożyć coś szkodliwego w sianie. Przygotowując siano rzadko bowiem zwraca się uwagę na to, jakie rośliny rosną na łące i są później koszone. Często też koń weźmie do pyska taką roślinę, jeśli wcześniej była ona mu nieznana, zwłaszcza jeśli będzie ona podana z ręki. Wreszcie może się zdarzyć, że podając zwierzęciu trawę koszoną w naszy ogródku podamy ją zmieszaną z fragmentami roślin, których koń w naturze sam by do pyska nie wziął, a w mieszance krótko ciętych i posklejanych źdźbeł nie jest w stanie sobie ich skutecznie "odseparować"

Do napisania tego opracowania skłonił mnie niedawny przypadek kolki u Dewila, który zaczął pokazywac objawy chorobowe pewnego dnia w kilka godzin po powrocie z pastwiska. Wprawdzie obecnie sądzę, że jego problemy wynikały z łapczywego "nachapania się" chłodnej wody w upalny dzień tuż po zejściu z obficie zaopatrzonej "stołówki", ale mogło się też zdarzyć, że zjadł coś szkodliwego. Rośliny szkodliwe dla koni mogą przecież występować wszędzie: w lesie, na łące, w ogrodzie, przy drodze. Wiele z opisanych poniżej trafia się w naszej okolicy, także na obrzeżach naszego pastwiska. Przedstawiam zatem ich krótki przegląd w (dość umownym, przyznaję) podziale na miejsca najczęstszego występowania. Większość opisanych tu roślin każdy zna lub przynajmniej o nich słyszał i je widział, choć zapewne nie skojarzył widoku z zasłyszaną przy jakiejś okazji nazwą - dla mnie samego nieraz było zaskoczeniem, że ten, czy inny często oglądany "chabaź" nazywa się tak, a nie inaczej, a przy tym należałoby doń podchodzić "z pewną taką nieśmiałością".

Czytając poniższy tekst warto pamiętać o paru rzeczach. Po pierwsze: wiele z tych roślin występuje nie tylko w typowych dla nich miejscach, często daje się je spotkać na styku różnych środowisk. To, że dana roślina jest tu zakwalifikowana do pewnej grupy pod kątem występowania w określonym środowisku nie oznacza, że nie można jej spotkać gdzie indziej. Po drugie: niejednokrotnie ich szkodliwość występuje dopiero po spożyciu w większej ilości i w rzeczywistości zatrucie przebiega łagodniej, niż można by to sobie wyobrażać po lekturze "hardcore'owych" opisów objawów. Po trzecie: z kilkudziesięciu pozycji zaledwie kilka to silne trucizny z prawdziwego zdarzenia, które zresztą z uwagi na niemiły smak są zjadane przez konie rzadko. Po czwarte: tylko pewna część z pokazanych tu roślin występuje na pastwiskach i może stanowić realne zagrożenie dla koni; zatrucia pozostałymi są incydentalne, bo przecież nikt nie wpuszcza konia do w pocie czoła wypielęgnowanego ogrodu... Po piąte: z najgorszymi "trucicielami" oczywiście trzeba walczyć, ale może to trwać latami. W większości przypadków nie będziemy też zrezta w stanie wyeliminować wszystkich szkodliwych roślin z naszych łąk i pastwisk w stu procentach. Może to zresztą i lepiej - bo w końcu w małych dawkach niektóre z nich wręcz mają działanie lecznicze, a szkodzą dopiero w dużym nadmiarze lub po dłuższym skarmianiu, zaś stosowanie wypasu na pastwisku, na którym rosną wyłacznie 3-4 gatunki zalecanych traw też nie musi być tak do końca dobrą rzeczą. Nie należy więc popadać w skrajności i chodzić po calych hektarach na czworakach, z nosem przy ziemi i z lupą w garści, bo gdzieś tam pojawił się pęd skrzypu, czy dziurawca... No i po ostatnie: "Well, nobody's perfect !" - jak powiedział w "Pół żartem, pół serio" zakochany Osgood do Jerry'ego, udającego Daphne. Nie jestem botanikiem, a ten tekst powstał jako kompilacja informacji z wielu źródeł - mój udział to ich zebranie, zweryfikowanie pod kątem prawdziwości i wiarygodności (a bywało z tym różnie, oj, różnie...) i gdzieniegdzie korekta. Uprzejmie prosze o tym pamiętać, a w razie czego używać także własnych szarych komórek (i nie mam tu na myśli smartphonów).

A teraz już do rzeczy:



W LASACH I PARKACH




Buk to bardzo popularne w Europie drzewo, aczkolwiek u nas w stanie naturalnym rośnie tylko buk zwyczajny. Buk daje dość twarde drewno, używane często do wyrobu mebli. Konie oczywiście drewna nie jedzą, ale moga mieć z nim styczność, jeśli ścielimy w boksach trocinami - a niestety pyły drewna bukowego są uważane za rakotwórcze. Trujące dla koni są także nasiona, które zawierają alkaloid zwany faginą. Liście i pędy zawierają kwasy fenolowe, które mogą być przyczyną kolek, przykurczy oraz porażeń zadu (uwaga: kwasy fenolowe występują także w suszonych owocach z naszych sadów !).

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Dąb szypułkowy jest w zasadzie rośliną leczniczą - wywar z kory stosuje się przy biegunkach, odmrożeniach i oparzeniach), ale ta sama kora zawiera kwas taninowy, a cała roślina - związki polifenolowe, których najwięcej jest w pączkach i młodych liściach oraz żołędziach. źródłem zatrucia może być też woda, w której przez dłuższy czas moczyły się liście dębu. Objawami zatrucia są: brak apetytu, zaparcia na przemian z biegunką (także krwistą), kolka, wysięk z nosa, częste wydalania moczu ciemnej barwy (czerwonawy lub brązowy), odwodnienie oraz zaburzenia koordynacji ruchów. Objawy te moga wystąpić do 10 dni od spożycia.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Orlica pospolita to bardzo często spotykana w lasach paproć. Części zielone zawierają tiaminazę, będącą enzymem deaktywującym witaminę B1 oraz saponinę i kwas pteritanowy. Zatrucia u zwierząt następują zarówno po spożyciu orlicy w formie zielonej, jak i w formie siana. U koni porażany jest układ nerwowy, co objawia się chwiejnym chodem, także nadpobudliwością i nadwrażliwością na dotyk. Często występują krwawa biegunka i krwiomocz.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Robinia akacjowa, zwana też grochodrzewem lub (niepoprawnie) akacją to roślina pochodząca z Ameryki Północnej, ale sprowadzona na początku XVII wieku doskonale zaaklimatyzowała się na całym świecie, także w Polsce. Kojarzy się nam miło z miodem akacjowym, a jako zioło lecznicze działa moczopędnie, rozkurczowo i żółciopędnie, więc stosowana jest w chorobach nerek, przy niewydolności krążenia i do pobudzenia trawienia. Co ciekawe, jej kwiaty można wysmażyć i jeść jako konfitury (np. z naleśnikami). Jednakże w stanie surowym cała jest silnie trująca, gdyż zawiera lektyny - substancje, które przyczyniają się do zlepiania się komórek (np. krwinek czerwonych), rozpadu tkanek oraz powiększenia się niektórych narządów (śledziony, węzłów chłonnych). Występują one głównie w korze, nasionach i liściach. Zatrucie objawia się biegunką, wzdęciem, kolką, rozszerzeniem źrenic, przyspieszeniem tętna i oddechu, gorączką, ślinotokiem, apatią, bezwładem porażennym, zaburzeniami widzenia. śmierć może nastąpić w ciągu jednego dnia od spożycia kory lub liści.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Kasztanowiec to również roślina trująca. Owoce kasztanowca zawierają związki z grupy saponin. Saponiny mają działanie lecznicze (moczopędne, wykrztuśne, przeciwzapalnie i przeciwbakteryjne), pobudzają wydzielanie soku żołądkowego i żółci, poprawiają trawienie tłuszczów. Niestety wiele z nich jest także truciznami, gdyż powodują hemolizę, czyli przechodzenie hemoglobiny z czerwonych krwinekdo osocza krwi. Niebezpieczne są pączki i młode liście oraz kasztany (nasiona kasztanowca).

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć



NA STYKU NATURY I OGRODU





Wawrzynek wilczełyko to jedna z najbardziej trujących roślin. Rośnie w całej Polsce, ale spotyka się go rzadko; często bywa przesadzany do ogrodów jako roślina ozdobna. W okresie kwitnienia kwiaty przypominają rzadki, bardzo młody bez. Szczególnie trujące są kora, liście i owoce. Dawką śmiertelną dla dorosłego człowieka jest zaledwie 10 jagód lub 30 g liści (dla dziecka - 1-2 owoce). Substancjami trującymi są głównie dafnina i mezereina. Objawami zatrucia są: podrażnienie błon śluzowych, stany zapalne żołądka i jelit, kolka, duszności, obrzęk błony śluzowej pyska, ślinotok, trudności z przełykaniem oraz zaburzenia krążenia mogące prowadzić do zatrzymania (zapaści). Roślina działa szkodliwie również na skórę i błony śluzowe (zaczerwienienie, obrzęki pęcherze na skórze). Co ciekawe, ta roślina jest objęta ochroną.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Cis pospolity to jedna z najbardziej trujących roślin, substancją trującą jest alkaloid taksyna. Co ciekawe, czerwone owoce cisu sa jadalne - ale już zawarte w nich pestki są trujące. Wywar z igieł bywa stosowany przy niedociśnieniu krwi, z cisów wyrabia się też leki stosowane w leczeniu nowotworów. Roślina jest dla koni trująca w całości, najbardziej liście, mające formę igieł. Zatrucia zazwyczaj są przypadkowe, ale zawsze są ciężkie - dawka śmiertelna to zaledwie ok. 100 g igieł lub nawet mniej. Objawy zatrucia nie zawsze dają się wyraźnie zauważyć, ale następują bardzo szybko po zjedzeniu. Są to: zaburzenia ruchu, zaburzenia pracy serca, wyraźny spadek tętna i ciśnienia krwi, biegunka, skurcze, zapalenie nerek, spadek temperatury ciała. Uwaga: źrebięta mogą zatruć się mlekiem pochodzącym od matek zatrutych wcześniej cisem.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Ostróżka to roślina należąca do rodziny jaskrowatych. W Polsce rośnie głównie w ogrodach, a na dziko - w naszych górach. Łatwo ją po znać po bardzo ładnych kwiatach - niestety jest trująca (na szczęście lekko). Trujące są wszystkie części oprócz kwiatów. Objawy zatrucia występują bardzo szybko po spożyciu - są to: początkowe pobudzenie, trudności w oddychaniu, spadek ciśnienia, zaburzenia pracy serca, problemy z koordynacją ruchową i utrzymaniem równowagi, także wzdęcia i nadmierne ślinienie. Z czasem objawy nasilają się, przy dużych pobranych dawkach prowadząc do paraliżu, konwulsji i śmierci konia.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć



W OGRODZIE





Bieluń dziędzierzawa, zwany też czarcim zielem, pochodzi z Meksyku. Trafia się w naszych ogrodach (sadzony jest w donicach, gdyż zimą wymaga przeniesienia do domu) Charakterystyczne są jego wielkie, lejkowate kwiaty, wznoszące się do góry, mające kolor biały lub lekko niebieskawy. Łatwo też rozpoznać roślinę po owocach, przypominających owoce kasztanowca, choć bardziej "jajkowate". To prawdziwa "tablica Mendelejewa" - liście i nasiona zawierają m.in. atropinę, skopolaminę, kumarynę, nikotynę, a także kilka substancji zaliczanych do grupy tzw. jadów trupich. Mają przez to zastosowanie w medycynie (do leczenia nieżytów oskrzeli), ale z uwagi na zawartość substancji trujących i halucynogennych leki z bielunia mogą być stosowane tylko pod kontrolą lekarza. Cała roślina (wszystkie części) jest silnie trująca - i dla koni, i dla ludzi (rozgryzienie kilku nasion może zakończyć się śmiercią dziecka). Objawy zatrucia to niepokój, drżączka, porażenia, ślinotok, niedowład kończyn. Skopolamina działa porażająco na układ nerwowy, powodując znaczne otępienie, dezorientację, zaburzenia intelektu, omamy wzrokowe i słuchowe. Inne objawy to: suche i silnie czerwone błony śluzowe, pragnienie połączone z trudnościami w połykaniu, parcie na mocz z trudnością jego oddawania, silne przyspieszenie, a następnie spowolnienie akcji serca, rozszerzenie źrenic, zaburzenia widzenia, niepokój, drżączka, porażenia, niedowład kończyn u koni.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Orzech czarny w naturze występuje naturalnie w Ameryce Północnej, w Polsce jest dość rzadko uprawiany w ogrodach jako roślina ozdobna, a tylko czasami rośnie dziko. Nie należy mylić go z popularnym orzechem włoskim - liście orzecha czarnego są dłuższe i składają się z więlszej liczby drobniejszych listków. Liście są dla koni szkodliwe, podobnie jak trociny (ściółka). Objawy zatrucia liśćmi orzecha czarnego to: wzrost tętna, gorączka, obrzęki nóg i ochwat.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Rącznik pospolity to roślina ozdobna rodem z Afryki i Bliskiego Wschodu. W klimacie tropikalnym jest rośliną wieloletnią w formie krzewu, w Polsce przemarza w całości, dlatego występuje tylko jako roślina ozdobna latem w ogrodach. Trujące są nasiona zawierają trujące glikoproteiny i alkaloidy (m.in. rycynę), więc nawet spożyte niewielkie ilości (u człowieka tylko 3 nasiona) powodują zatrucie. Z tego powodu w ogrodach używany jest jako naturalny repelent przeciw kretom i turkuciom.Jednocześnie jest to roślina lecznicza, z której wytwarza się olej rycynowy, pobudzający perystaltykę jelit i działający rozwalniająco, a na skórę stosowany w oparzeniach i leczeniu wrzodów. Objawy zatrucia to: zaburzenia świadomości, ospałość, zaburzenia koordynacji ruchowej, silna biegunka i skurcze jelit, wolne tętno, drgawki, porażenie szyi.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Bukszpan zwyczajowo nazywany także gryszpanem w Polsce wystęuje wyłącznie jako roślina ozdobna. Ma bardzo gęste, ozdobne, ciemnozielone liście, których nie traci w zimie. Często robi się z niej żywopłoty albo przycina w różne kształty. Trujące są liście i kora - dawką śmiertelną dla konia jest 750 g liści. Objawy zatrucia to porażenia układu nerwowego, zawroty głowy, kolka, biegunka, skurcze, porażenie układu oddechowego.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Różanecznik (azalia, rododendron) to grupa roślin w formie bardzo charakterystycznych, kwietnych krzewów, często spotykana w ogrodach, a także w lasach górskich. Najbardziej trujące są liście, zawierające glikozydy. Objawami są zaburzenia nerwowe, podrażnienie błon śluzowych, ślinotok, krwawa biegunka, u koni także charakterystyczne skurcze przepony.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Złotokap jest u nas uprawiany jako roślina ozdobna (czasem tylko rośnie dziko na pojedynczych stanowiskach w lasach zachodniej Polski). Cała roślina zawiera trujące alkaloidy, z których najgroźniejsza jest cytyzyna, paraliżująca nerwy. Najwięcej jest jej w korze, kwiatach, nasionach oraz korzeniach, mniej w liściach. Konie są bardzo na zatrucie (dawka śmiertelna to 50-60 g), ludzie zresztą też. Inne zwierzęta są o wiele bardziej odporne. Objawy to: kolka, drgawki, porażenie dróg oddechowych i tylnych nóg. Co ciekawe: człowiek może się zatruć jedząc miód z kwiatów złotokapu.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Żywotnik (czyli tuja) również jest gatunkiem sprowadzonym z Ameryki Północnej, w Europie zaś powszechnie jest sadzony jako drzewo ozdobne. U ludzi stosowana jest w leczeniu infekcji górnych dróg oddechowych, a olejek eteryczny zawierający tujon, jest obecny w preparatach do usuwania brodawek (na skórze działa silnie drażniąco). Jednak cała roślina jest trująca, objawy zatrucia występują już 1-2 godzinach od zjedzenia. Są to: ślinotok, zgrzytanie zębami, przyspieszone tętno, problemy z odychaniem, czasem bezdech, nadmierna perystaltyka jelit. W dalszej kolejości, po kilkunastu godzinach, następuje osdłabienie akcji serca, drżenie oraz zaburzenia czuciowe tylnej części ciała, objawiająca się chwiejnym chodem. ślinotok ustępuje, błony śluzowe robią się suche i blade. Zatrucie często samo ustępuje po kilku dniach, ale efektem bywa uszkodzenie wątroby i nerek. Jednakw brew pozorom tuje są mniej szkodliwe niż wiele innych "trucicieli".

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Ligustr to roślina ozdobna, w naturze występująca głównie w Maroku i na Kaukazie. Trujące są liście i owoce, które przypominają czarne jagody. Składnik toksyczny nie został w pełni rozpoznany (!) Zatrucie zwykle nie należy do najcięższych. Objawy zatrucia występują bardzo szybko i są to: nudności, bóle brzucha, wzdęcia, kolka, silna, wodnista biegunka, prowadząca do odwodnienia organizmu i zaburzeń gospodarki elektrolitowej. W rzadkich ciężkich przypadkach związanych ze zjedzeniem dużej ilości owoców zdarzają się drgawki, a nawet zapaść krążeniowa i śmierć, jednak są to przypadki sporadyczne. Liście i owoce ligustru są trujące także dla bydła, kóz i owiec.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Oleander to kolejna rożlina ozdobna, sadzona u nas w donicach, którą zwierzę może się zatruć po zjedzeniu liści, pędów i kwiatów. Rożlina (głównie liście) zawiera glikozydy nasercowe pobudzające pracę serca, tzn. zwiększające siłę skurczu mięśnia sercowego przy równoczesnym zmniejszeniu częstotliwości skurczu. Jednak ich przedawkowanie objawia się bradykardią, bólem brzucha, biegunką, zaburzeniami widzenia (u ludzi także zaburzeniami rozpoznawania kolorów), zaburzeniami świadomości.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Hiacynt w Polsce jest rośliną najczęściej doniczkową, ale niekiedy też rośliną ogrodową. Trujące są cebule, pędy i kwiaty. Zjedzony wywołuje ból żołądka i biegunkę, kontakt ze skórą może powodować reakcje alergiczne - zaczerwienienie, swędzenie skóry, pęcherze.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Zawilec gajowy to niewielki kwiat, rosnący głównie w lasach, kwitnący wczesną wiosną. Jak wszystkie gatunki z rodziny jaskrowatych zawiera we wszystkich organach trujący protoanemoninę, wydzielającą się podczas zgniatania tkanki. Ma gorzki, piekący smaku i ostry zapach, więc jest unikany przez zwierzęta, zatrucia w wyniku spożycia są bardzo rzadkie. Po zjedzeniu następuje zapalenie błon śluzowych jamy ustnej, żołądka i jelit, krwawa biegunka, objawy kolkowe, omdlenia, czasem drgawki, w końcu niewydolność krążeniowa, niewydolność oddechowa i zapalenie nerek z krwiomoczem i białkomoczem. Może nastąpić nieodwracalne uszkodzenie nerek. Wykazuje bardzo silne działanie drażniące skórę - w wyniku kontaktu z sokiem rośliny pojawia się zaczerwienienie, obrzęk, piekący ból, pęcherze.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć



NA ŁąKACH, PASTWISKACH, UGORACH





Dziurawiec zwyczajny zawiera hipercynę, która ma silne właściwości uczulające na światło. Konie (zwłaszcza młode) karmione sianem z dużą ilością dziurawca mogą mieć stany zapalne skóry. Czerwony barwnik zawarty w kwiatach barwi mleko klaczy i krów żywiących się takim sianem. Jednocześnie jest stosowany w medycynie - zmniejsza objawy depresji, pomaga przy bezsenności i migrenach, ma lekkie działanie żółciopędne, przeciwzapalne i dezynfekcyjne pobudza trawienie - aczkolwiek podczas zażywania preparatów z dziurawca należy unikac słońca. Ciekawostka: dziurawiec jest w Rosji nazywany: zwieroboj, czyli zwierzobójca. Ta nazwa to jednak spora przesada. Roślina raczej jest "tylko" szkodliwa, a nie trująca.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Kokornak powojnikowy w Polsce jest archeofitem, czyli rośliną obcego pochodzenia, ale zadomowioną jeszcze w czasach prehistorycznych. U nas w naturze występuje głównie w dolinach Odry i Wisły oraz w ich sąsiedztwie. Roślina (cała, zwłaszcza korzenie i młode pędy) zawiera szkodliwe alkaloidy (magnoflorynę i arystolochinę), saponiny, flawonoidy. Na szczęście ma nieprzyjemny smak i dlatego w warunkach normalnych nie jest spożywana przez konie. Jeśłi jednak zostanie zjedzona, wywołuje zatrucia, których objawy to obniżenie temperatury, zaburzenia równowagi, zaburzenia krążenia, apatię, brak apetytu, zaparcia.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Konietlica łąkowa Wystęuje najczęściej na wyżynach. Ciekawostka: jest uznana za bardzo cenną trawę pastwiskową z powodu dużej zawartości białka, celulozy, cukrów, magnezu, fosforu, potasu i krzemu. Jest smaczna i bardzo chętnie zjadana przez zwierzęta, jednak zawiera też (zwłaszcza młoda, świeżą) dużo saponin (patrz: kasztanowiec) i antywitaminy D (antywitamina to taka substancja chemiczna, która blokuje wykorzystanie danej witaminy przez organizm). Jeśli więc zbyt licznie rośnie na pastwisku i jest tam zjadana przez dłuższy czas, może spowodować nadmierne wchłanianie wapnia z przewodu pokarmowego, wynikający właśnie z zaburzeń pobierania witaminy D. Stan podwyższonego poziomu wapnia we krwi skutkuje odkładanie się wapnia w nerkach i naczyniach krwionośnych, powodując rozmaite zaburzenia zdrowotne, ogólnie zwane kalcynozami. Na szczęście źle znosi konkurencję innych roślin i często jest przez nie "zagłuszana". Uwaga: ani suszenie, ani kiszenie nie niweluje negatywnego działania na organizm.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Lulek czarny jest archeofitem (jak kokornak), jest przy tym dość u nas pospolity. Wszystkie części rośliny są trujące, najbardziej korzeń i nasiona. Zawiera bardzo toksyczne alkaloidy: skopolaminę, atropinę i hioscyjaminę, dlatego dawniej stosowano go jako trutkę na szczury. Zatrucie objawia się suchością błon śluzowych, najpierw pobudzeniem i niepokojem (roślina wywołuje halucynacje, co odróżnia te zatrucia od zatruć pokrzykiem lub bieluniem), a potem bezwładem ruchowym i zaburzenia równowagi, kolką. Typowym objawem jest także rozszerzenie źrenic.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Miłek wiosenny - roślina z rodziny jaskrowatych, u nas najczęściej spotykana w województwie lubelskim i małopolskim. Cała roślina jest trująca, występują w niej glikozydy kardenolidowe. Za dawkę śmiertelną dla konia przyjmuje się wynosi 25 g suszu. Objawy zatrucia to: mdłości, skurcze i paraliże, zaburzenia widzenia, przy dużych dawkach uszkoidzenie wątroby, w przypadkach ekstremalnych - uszkodzenie lub nawet zatrzymanie pracy serca. Ponieważ jest to też roślina ozdobna i lecznicza (ma działanie uspokajające, przeciwobrzękowe, moczopędne, wzmacnia mięsień serca, zwiększa siłę jego skurczu przy zmniejszeniu częstotliwości), był bardzo często zrywany - obecnie jest bardzo rzadki i z tego powodu objęty ochroną ścisłą.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Szczwół plamisty jest często mylony z pietruszką i pasternakiem - te rośliny wyglądają wiosną bardzo podobnie. Szczwół zawiera trująca koniinę, ma więc działanie podobne do blekotu. Wiosną najbardziej trujące są korzenie, później bardziej toksyczna staje się część nadziemna. Zawartość alkaloidów najwyższa jest w porze kwitnienia i dojrzewania nasion. Dawka śmiertelna dla koni wynosi ok. 2kg świeżej rośliny, dla bydła ok. 4,5 kg. Toksyczność zwiększa się po deszczach oraz w okresach chłodów, natomiast po wysuszeniu na siano roślina jest mniej toksyczna. Zatrucie objawia się osłabieniem mięśni, postępującym paraliżem, utratą wrażliwości na bodźce, utrudnionym oddychaniem. Można zaobserwować skurcze i drżenie mięśni, obniżenie temperatury. w końcowym etapie następuje porażenie i śmierć z objawami uduszenia. Jednak szczwół jest rzadko zjadany, gdyż koniina daje uczucie pieczenia w jamie ustnej.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Kłosówka wełnista to trawa u nas dość pospolita na całym obszarze kraju (poza górami). Jest uwżana za roślinę pastewną o małej wartości, wręcz za chwast łąkowy, gdyż tworzy duże, nierówne kępy, utrudniające pielęgnację łąk i pastwisk, a siano z jej większym udziałem schnie wolniej, głównie z powodu grubej, "wełnistej" wiechy. Z tego samego powodu jest niechętnie zjadana przez zwierzęta. Zawiera wiele składników mineralnych. Niektóre źródła podają, że Zjadana w zbyt dużych ilościach powoduje u koni nieżyt układu pokarmowego; brak jednak jednoznacznego potwierdzenia. Kłosówkę zwalcza jest się przez wczesne, niskie koszenie, wałowanie oraz racjonalną gospodarkę użytkowania kośno-pastwiskową.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Życica roczna jest trawą z rodziny wiechlinowatych. Występuje w całej Polsce sporadycznie jako chwast w uprawach zbóż, na zaniedbanych łąkach i ugorach. Wbrew nazwie jest to roślina dwuletnia. Sama życica nie jest trująca, ale bardzo często zarażona jest pewnym grzybem, który zawiera substancje cyjanogenowe, a także temulinę - alkaloid z grupy koniiny. W efekcie roślina u koni powoduje bóle głowy, chwiejność chodu, zaburzenia wzroku, ślepotę, utratę przytomności, a nawet śmierć. Na szczęście rośnie u nas rzadko (jest zaklasyfikowana jako gatunek narażony na wyginięcie). Jeśli już jest w danym miejscu, to jest trudna do usunięcia, gdyż jej nasiona w suchej glebie mogą przetrwać przez wiele lat nie tracąc zdolności kiełkowania.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Lnica pospolita rośnie przy drogach, na murawach, gruntach kamienistych, pastwiskach, łąkach, na polach uprawnych jako chwast (zwłaszcza w uprawie lnu - stąd nazwa). Cała jest trująca dla koni, gdyż zawiera alkaloid - peganinę. Jako lek ziołowy ma łagodne działanie moczopędne, przeczyszczające i przeciwzapalne.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć



NA POLACH UPRAWNYCH I UGORACH





Miłek letni - w przeciwieństwie do wiosennego występuje w całej Polsce - niegdyś często, obecnie coraz rzadziej. Rośnie w zasadzie tylko jako chwast na polach uprawnych i ugorach, więc z uwagi na opryski jest go coraz mniej. Jest trujący, gorzki w smaku, zatem nie jest zjadany przez zwierzęta, ale może zostać spożyty z sianem. Objawy zatrucia - jak u miłka wiosennego.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Komosa biała to roślina jednoroczna występująca powszechnie w całej Polsce. Rośnie na przydrożach, śmietniskach, rowach, jest też chwastem polnym. Jest niechętnie zjadana przez zwierzęta. Roślina trująca, zawierająca saponiny, kwas szczawiowy, alkaloidy. Może powodować uczulenia słoneczne (jak dziurawiec), obrzęki i przebarwienia skóry. Może także zaburzać koordynację ruchów, powowodać problemy z przełykaniem, drgawki, spadek ciśnienia krwi. Inne objawy to biegunka i brak apetytu.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Blekot pospolity (zwany szalejem jadowitym) - w niemal całej Polsce coraz bardziej pospolity, aż po niższe położenia górskie. Rośnie głównie przy drogach, na ugorach i na polach uprawnych jako chwast. Jako zioło ma działanie przeciwbólowe, przeciwskurczowe i słabo uspokajające, jednak stosowany może być tylko za zgodą lekarza, gdyż cała roślina bardzo silnie trująca, szczególnie łodyga i kłącza, które zawierają toksyczną koniinę, cykutotoksynę i cykutynę, rutynę, kwas mrówkowy, kwas masłowy, kempferol. Spożycie niewielkich ilości (ok. 400g) powoduje silne zatrucie. Koniina powoduje silne podrażnienie błon śluzowych przewodu pokarmowego, w większych dawkach - paraliż układu nerwowego. Objawy występują szybko, po ok. 20 minutach po spożyciu i często prowadzą do zgonu zwierzęcia. Są to: brak apetytu, drgawki, rozszerzenie źrenic, zaburzenia równowagi, podniesienie tętna, narastające duszności, zaburzenia czynności serca i skurcze. paraliż, śmierć. Na szczęście zwierzęta rzadko ulegają zatruciu, unikają jej ze względu na "czosnkowy" zapach i gorzko-piekący smak. Uwaga: blekot nie traci on swoich silnych właściwości toksycznych nawet po skoszeniu i wysuszeniu.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Przytulia czepna to pospolity chwast pól uprawnych o charakterystycznie ulistnionych, długich, wiotkich pędach. Zawiera szkodliwą kumarynę, drażniącą przewód pokarmowy koni; jednak jej szkodliwość jest niewielka - młode pędy są jadalne, a z owoców wytwarzano niegdyś substytut kawy.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Rdest - w Polsce występuje głównie rdest ptasi i rdestówka powojowa. Jest to pospolity chwast, który rośnie na polach, podwórzach, przy drogach, nad rzekami. Jest stosowany w kamicy nerkowej, jako środek moczopędny, przy schorzeniach płuc, przy źle gojących się ranach. Jednocześnie zawiera trujące dla koni - zawiera flawonoidy i saponinę, Nasiona są pokarmem dla ptactwa domowego i bydła, w formie mączki jako domieszka do pasz, natomiast ziele powoduje zatrucie u koni i zapalenie jelit. Toksyczne działanie nie jest jednak silne.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Kąkol polny - znany ze słyszenia każdemu, z wyglądu - już mniej, bo roślina jest coraz rzadsza. Jest archeofitem z czasów prehistorycznych. Jest chwastem segetalnym, czyli występuje wyłącznie w uprawach zbóż, a jest go coraz mniej z powodu powszechności oprysków. Jest trujący i dla ludzi, i dla koni. Zawiera saponiny, najbardziej toksyczne są nasiona. Po spożyciu dochodzi zwykle do podrażnienia błon śluzowych, przyspieszenia tętna, paraliżu mięśni oddechowych - objawem jest kaszel. Jako roślina lecznicza jest stosowany (w formie naparu) na krosty i wysypki, egzemy, także do przemywania drobnych ran.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Gwiazdnica trawiasta to delikatna roślina o charakterystycznych drobnych, białych kwiatkach. W Polsce jest rośliną pospolitą (poza górami). Jest trująca dla koni, szczególnie nasiona, które zawierają saponiny. Objawy zatrucia to biegunka, sztywny chód, porażenie, w skrajnych przypadkach śmierć. Zatrucie jest leczone objawowo.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Ziemniak ma trujące są kwiaty i owoce (małe zielone kulki na pędach nadziemnych) oraz kiełki wyrastające z bulw. Te części zawierają solaninę. Solanina jest też w skórce bulw niedojrzałych (zielonkawych) lub podczas wzrostu wystawionych na słońce (nie okrytych ziemią). Objawy zatrucia występują jednak tylko po zjedzeniu znaczych ilości tych części rośliny. Solanina powoduje wówczas silne zaburzenia żołądkowo-jelitowe, objawiakące się kolką, krwawa biegunką, w ciężkich przypadkach depresją ośrodkowego układu nerwowego, śpiączką, drgawkami, niewydolnością krążenia. Daje się zauważyć także wypryski na skórze głowy, kończyn i brzucha. Te symptomy pojawiają się po kilku-kilkunastu od zjedzenia. Natomiast trzeba podkreślić, że same bulwy nie są szkodliwe i mogą być skarmiane koniom - często spotykane w internecie demonizowanie podawania ziemniaków koniom wynika z niewiedzy.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć



POZOSTAŁE





Pyleniec pospolity jest - jak sama nazwa wskazuje pospolity w Polsce (na większości obszaru, głównie na niżu). Rośnie na terenach zmienionych przez człowieka, często w miastach, w sąsiedztwie budynków, przy drogach, parkingach, torach kolejowych, na terenach przemysłowych. Cała roślina jest trująca, na szczęście dla koni dopiero po zjedzeniu dużych dawek (rzędu 2 kg). Objawy zatrucia u koni pojawiają się po 1-2 dobach i sa to: obrzęki kończyn, ochwat, ochwat, gorączka, apatia, brak apetytu i pragnienia powodujące odwodnienie i objawy kolkowe.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Łubin, znana powszechnie roślina pastewna, rosnąca na dziko lub uprawiana w celu poprawy jakości gleby, jest bardzo bogata w białka. Jednak przy tym zawiera alkaloidy: lupaninę, sparteinę, lupininę; jest tego zwłaszcza sporo w nasionach. Objawy zatrucia to: ślinotok, trudności w przełykaniu, niepokój, porażenie nóg, dreszcze, skurcze, żółtaczka.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Tatarak do Europy trafił około XIV-XV wieku; obecnie występuje prawie w całej Polsce. Roślina jest jadalna (jako dodatek do potraw), ma zastosowanie w kosmetyce i medycynie (przez pobudzanie wydzielania soku trawiennego i żółci, przeciwdziała wzdęciom, działa uspokajająco i wzmacniająco). Jest gorzkawa i ma dość nieprzyjemny zapach, rzadko jest więc jedzona przez zwierzęta. Kłącze tataraku zawiera m.in. trujący azaron. Substancja ta powoduje podrażnienie błon śluzowych, objawiające się pieczeniem języka i przełyku, kichaniem, bólami żołądka, stanami zapalnymi jelit. Może pwodować też krwawienia z macicy, a nawet poronienie. W ciężkich zatruciach może dojśc do drgawek i porażenia oddechu. W większuch dawkach azaron wywołuje halucynacje. Na szczęście ten związek łatwo się ulatnia - siano z zawartością tataraku stopniowo traci toksyczność.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Kopytnik pospolity występuje w niemal całej Polsce, głównie w żyznych lasach. Bywa też uprawiany w parkach i ogrodach jako roślina okrywowa. Substancją szkodliwą jest azaron, objawy zatrucia są takie same, jak w przypadku tataraku.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Sałatnik leśny - gatunek w Polsce pospolity na całym niżu i w górach aż po granicę lasu. Roślinie przypisywane były właściwości trujące (takie informacje są w niektórych starszych przewodnikach do oznaczania roślin), jednak nie jest to potwierdzone i oparte było chyba na tym, że roślina zawiera "kojarzący się" sok mleczny w cienkiej i rozgałęzionej łodydze. Obecnie nie uważa się go za truciciela, za to podaje się, że wyciąg z rośliny ma działa uspokajająco, a także obniża ciśnienie krwi i łagodzi ból.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Kalina koralowa to krzew pospolity na terenie całego kraju z wyjątkiem Tatr. Jest rośliną leczniczą stosowaną głównie w leczeniu problemów ginekologiczno-położniczych. Owoce są dla dorosłych ludzi jadalne, choć w dużych ilościach szkodliwe i raczej niesmaczne. Dla bydła i koni owoce są trujące, gdyż zawierają saponiny. W znacznie mniejszym stopniu szkodliwe mogą też być liście i kora, zawierająca pochodne kumaryny. Objawy zatrucia występują tylko po zjedzeniu dużych ilości owoców. Objawami są: ostry nieżyt przewodu pokarmowego z możliwością biegunki oraz rozszerzenie źrenic. W stanach ciężkich (bardzo rzadkich) mają też miejsce zaburzenia świadomości i rytmu serca, duszności, krwiomocz (uszkodzenie nerek), utrata przytomności. Co ciekawe, leki na bazie kaliny są jednocześnie stosowane w leczeniu układu oddechowego zwierząt. Owoce po przegotowaniu, są nieszkodliwe, tracą gorzko-cierpki smak i nadają się do spożycia - praktykuje się to często w krajach byłego Związku Radzieckiego.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Psianka słodkogórz to krzew rosnący głównie wwilgotnych zaroślach, lasach, nad brzegami wód. medycynie ludowej była używana jako środek przeczyszczający, moczopędny i wykrztuśny, jednak po rozpoznaniu jej silnie trujących właściwości obecnie nie używana jako lek. Pędy i owoce (zwłaszcza niedojrzałe) zawierają dużo alkaloidów (saponiny i solaniny) i glikozydów, które powodują zaburzenia oddychania oraz uszkodzenia nerek. Objawy zatrucia to: duszności, biegunka, brązowo-czerwony mocz.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Sałata jadowita to roślina zawleczona najprawdopodobniej z krajów śródziemnomorskich, niegdyś uprawiana, obecnie zdziczała. Ziele to silny środek nasenny, wykrztuśny, rozkurczający i kojący, także przeciwastmatyczny i znieczulający. Jest psychoaktywna, zawiera laktucynę oraz laktukopirynę. U ludzi działa jak ładgodne opium, działa uspokajająco, relaksująco, powoduje euforię, jednocześnie nie uzależnia, nie powoduje nudności, ie jest toksyczna. Natomiast u koni spożyta w większych ilościach jest szkodliwa - przyspiesza tętno i oddech, powoduje poty, jako psychotrop często powoduje rozdrażnienie zwierząt. W cięższych stanach występuje też porażenie mięśniowe.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

świerząbek gajowy w Polsce rośnie w lasach, zaroślach, na rumowiskach. Dla koni toksyczna jest zarówno łodyga i nasiona - roślina wiele substancji trujących, m.in. alkaloid - cherofilinę. Cherofilina wywołuje stany zapalne układu pokarmowego (żołądka i jelit). Objawy to: silna biegunka, ślinotok, apatia, zaburzenia poruszania się, w ciężkich przypadkach paraliż. Sok świerząbka działa drażniąco na skórę.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Trzmielina pospolita jest pospolita rośliną wieloletnią, rosnącą w lasach i zaroślach całej Polski (poza górami). Jest silnie trująca - wszystkie części, a zwłaszcza owoce, zawierają alkaloidy oraz glikozydy: ewobiozyd, ewomonozyd i ewonozyd. Zatrucie po zjedzeniu przez konie większych ilości objawia się osłabieniem, silną biegunką, osowiałością, podniesieniem temperatury, dreszczami, skurczami mięśni i konwulsjami, także czasem zaburzeniami krążenia. W przypadkach ekstremalnych może dojść do zgonu konia.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Rzodkiew świrzepa jest w Polsce pospolitym archeofitem. Jest to także chwast w uprawach zbóż, buraków i ziemniaków. Roślina dla człowieka jest jadalna, ale nie nadaje się natomiast na paszę dla bydła i koni (jest trująca). Podobne właściwości mają gorczyca biała i gorczyca polna, zresztą często mylone ze świrzepą.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Stulicha psia to kolejny archeotyp pospolity w całej Polsce. Ziele zawiera glukozyd siarkocyjanianowy, przez co zjedzone pojdynczo jest lekko toksyczne, a spożyte w dużych ilościach może powodować notowano także śmierć konia.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Szelężnik większy - roślina pospolita na obszarze całego kraju, występująca na łąkach i na polach uprawnych (chwast). Zawiera aukubinę, która jest trująca dla ludzi i dla zwierząt.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Wilczomlecz - pod tym pojęciem są sklasyfikowne rośliny jednoroczne, byliny, krzewy, a nawet drzewa. W zależności od gatunku różnią się bardzo wyglądem, ale wszystkie mają charakrterystyczne drobne kwiaty w formie "miseczki", w której jest tylko 1 pręcik i 1 słupek. W Polsce jest ok. 20 gatunków wilczomlecza - wszystkie trujące. Sok rośliny zawiera kwas euforbinowy, euforbinę, związki cyjanogenne, który może powodować zapalenia skóry, pęcherze i owrzodzenia, podrażnienia błon śluzowych, a po dostaniu się do oka - nadmierne łzawienie, przekrwienie spojówek, a nawet czasową ślepotę. Zwierzę po kontakcie z wilczomleczem może mieć uporczywy świąd i próbować ciągle się drapać. Sok zawiera euforbon, który sprawia, że smakuje on bardzo nieprzyjemnie, a także uszkadza organy trawienne, czego objawem są kolki i krwiste biegunki.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Wyka ptasia to wiotka bylina o charakterystycznych, niebiesko-fioletowch, podłużnych kwiatostanach, czepiająca się innych roślin za pomocą wąsów. Często występuje na pastwiskach i w zbożach. Jest zaliczana do roślin pastewnych o niewielkiej wartości. Nasiona zawierają wicjaninę, z której podczas trawienia powstaje trujacy cyjanowodór. Jest on lekko trujący dla bydła, bardziej - dla koni. Objawami są: pobudzenie, ślinotok, nagłe, szybkie ruchy gałek ocznych, drgawki. Sporadycznie możliwy jest zgod zwierzęcia. Na szczęście wyka źle znosi przygryzanie, przycinanie i deptanie, więc szybko zanika na łąkach kośnych i pastwiskach.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Bluszczyk kurdybanek jest pospolity na całym obszarze Polski - rośnie w zaroślach, przy drogach, na łąkach, na obrzeżach pól uprawnych i w ogrodach. Jest ziołem leczniczym stosowanym w zatruciu ołowiem, przy przewlekłych nieżytach dróg oddechowych, astmie. Ma także działanie przeciwbólowe, delikatnie ściągające, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. W chowie krów jest uważany za wartościową paszę, zwiększającą mleczność, jednak u koni dochodzi do zatrucia, które objawia się bardzo silną potliwością i ślinieniem oraz silnymi zaburzeniami oddychania. Bluszczyk jest ekspansywny i dość trudny do usunięcia.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Glistnik jaskółcze ziele to kolejna pospolita u nas wszędzie (z wyjątkiem najwyższych gór) bylina o wielowiekowej tradycji zielarskiej. Charakterystyczny, mlecznożółty lub pomarańczowy był do usuwania kurzajek. Roślina działa żółciopędnie, przeciwbakteryjnie, uspokajająco i przeciwbólowo, działa także rozkurczowo - a to dlatego, że zawiera liczne alkaloidy. Wywołują one zapalenia błon śluzowych układu pokarmowego, a także uszkadzają wątrobę. Trująca jest cała roślina, po zjedzeniu mogą wystąpić: kolka, zaburzenia świadomości i równowagi, niemożność utrzymania się na własnych nogach.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Jasnota różowa i purpurowa to roślina jednoroczna występująca w całej Polsce. Jest rośliną miododajną i wbrew temu, co podaje się na rozmaitych konikowych stronach i blogach nie jest u nas trującą ! Zawiera m.in. związki irydoidowe i saponiny, ale ściwości toksyczne ma tylko odmiana lokalna, rosnąca w Australii, gdzie jest gatunkiem zawleczonym. Występuje tam jej lokalna odmiana. Zjedzenie przez konia tej odmiany jasnoty prowadzi, owszem, do porażenia zakończenia nerwów mięśni poprzecznie prążkowanych, co objawia się bolesnością i drżeniem mięśni, chwiejnym chodem, oszołomieniem, pokładnaiem się na ziemi, skurczami nóg. Taki stan trwa kilka godzin, ale pełne wyzdrowienie trwa conajmniej kilkanaście dni. W Australii mięso świń karmionych tą rośliną szkodzi także ludziom.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Naparstnica to roślina o bardzo charakterystycznych, licznych i dość dużych kwiatach. Rośnie zależnie od gatunku (zwyczajna, wełniasta, żółta, purpurowa itd.) w całym kraju, albo tylko w Tatrach, albo jest rośliną stricte ogrodową. W stanie dzikim rośnie głównie w lasach lub na ich obrzeżach. Zawiera saponiny, flawonoidy, glikozydy (digitoksynę, digitalinę) - substancje zwiększają kurczliwość serca, które obniżają jednocześnie ich częstotliwość; stosowana więc jest w leczeniu chorób serca. Jednakże jest też trująca dla ludzi i niemal wszystkich zwierząt. Trujące jest ziele - już 1-2 g wysuszonych liści może dawać objawy zatrucia u człowieka, u koni 25g suszu to dawka śmiertelna. Objawami zatrucia są zawroty głowy, zaburzenia widzenia, biegunkę, skurcze naczyń wieńcowych, duszności, pocenie się, podrażnienie błon śluzowych. Przy większych ilościach może nastąpić migotanie komór i zapaść.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Pokrzyk wilcza jagoda, znany także jako belladonna, to roślina uprawiana głównie w Polsce południowej. Czasem dziczeje i da się spotkać w naturze. Ma postać krzewu - na szczęście do tego stopnia rzadko, że jest chroniona. Jest w całości trująca - jej owoce zawierają atropinę, pozostałe części - hioscyjaminę (znaną z lulka, czy bielunia). Korzeń z kolei zawiera inne alkaloidy, wzmacniające działanie hioscyjaminy. Objawy zatrucia to wzmożone pragnienie, zaburzenia widzenia, rozszerzenie źrenic, przyspieszenie akcji serca, nerwowość, porażenie jelit, zaparcia, kolki, drgawki, silne pocenie się, bezwład, zataczanie się, zaburzenie czynności układu oddechowego. Dawką śmiertelną dla koni jest 120-180g suszu.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Tojad mocny jest rośliną najbardziej silnie trującą w Polsce. Trująca jest cała roślina, najbardziej korzenie i nasiona, Zaledwie 2-5 mg (!) to dawka śmiertelna dla człowieka, a 10-12 g rośłiny to dawka śmiertelna dla konia. Jest tak samo groźna w stanie zielonym, jak też w formie siana. Zawiera akonitynę, która początkowo działa pobudzająco, potem paraliżująco na nerwy. Przez to może spowodować paraliż mięśni oddechowych i zatrzymanie pracy serca. Typowe objawy zatrucia to morzysko, podrażnienie dróg oddechowych, kolki, biegunki, zapalenie błony śluzowej żołądka, często stany zapalne i uszkodzenia nerek, przyspieszenie tętna i oddechu. W późniejszym okresie występuje spadek czułości na bodźce zewnętrze, zwolnienie tętna, niedowłady. śmierć zwierzęcia następuje w ciągu zaledwie kilku godzin. Roślina występuje głównie w polskich górach na terenie parków narodowych, więc małe są szanse, że stanie się paszą. Niemniej jednak może pojawić się na górskich pastwiskach, bywa też zrywana lub przesadzana do ogródków z powodu charakterystycznych kwiatów o ładnym kształcie i kolorze - i w ten sposób może stać się pokarmem zwierzęcia. Zwierzęta na szczęście zazwyczaj instynktownie ją omijają. Uwaga: tojad po wysuszeniu nie traci nic ze swej toksyczności ! Jako siano jest tak samo groźny. Ponadto akonityna może także wnikać przez skórę,zwłaszcza przez otarcia i rany.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Żarnowiec miotlasty to krzew uprawiany przez zielarzy i jako roślina ozdobna w ogrodach, ale często też dziczejący i spotykany w naturze, zwykle na obrzeżach lasów. Zawiera alkaloidy: sparteinę, sarotamininę, lupaninę, flawonoidy, dopaminę. Najbardziej trujące są niedojrzałe nasiona. Sparteina zmniejsza przewodnictwo nerwowe w mięśniu serca, spada częstotliwość i amplituda skurczów. Leki na bazie sparteiny stosuje się więc przy migotaniu przedsionków oraz zaburzeniach krążenia. Sparteina wywołuje także zaburzenia żołądkowo-jelitowe, a w ciężkich przypadkach paraliż. Objawy zatrucia to: rozdrażnienie, objawy porażeniowe.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Barszcz Sosnowskiego - o nim słyszał chyba każdy, a podobnie wygląda i działa też Barszcz Mantegazziego. Jest to groźna roślina, bardzo inwazyjna i bardzo trudna do zwalczenia. Spotykany jest obecnie już w całej Polsce, szczególnie dobrze rośnie w dolinach strumieni i rzek. We wszystkich częściach rośliny znajduje się olejek eteryczny, zawierający związki kumarynowe. Może on powodować oparzenia skóry (u zwierząt: pyska, wymion) oraz dróg oddechowych (od oparów olejku wydzielanych zwłaszcza w upalne dni) u ludzi zwierząt. Objawy pojawiają się przy naświetleniu promieniowaniem ultrafioletowym po kilkunastu minutach od kontaktu. Stan zapalny utrzymuje się przez około 3 dni, po czym podrażniona skóra ciemnieje i może byc wrażliwa na światło ultrafioletowe do kilku lat. Niektóre związki w olejku mają także działanie rakotwórcze i mogące wpływać na budowę i rozwój płodu. Spożycie przez zwierzęta może spowodować stan zapalny układu pokarmowego, krwotoki wewnętrzne i biegunkę, aczkolwiek szkodliwość przez układ pokarmowy jest wyraźnie niższa niż szkodliwość wynikająca z podrażnień skóry.
Barszcze rozmnażają się wyłącznie za pomocą nasion, które wytwarza bardzo licznie. Niszczenie powinno polegać ścinaniu kwiatostanów podczas pełni kwitnienia (ścięcie wcześniejsze spowodować może ich regenerację, późniejsze – rozsianie zawiązanych w międzyczasie nasion). Usuwa się w ten sposób nasiona, a sama roślina po kwitnieniu i tak obumiera. Baeszcz można też wykopywać - koniecznie z korzeniem do głębokości ok. 15 cm. Chemicznie zwalcza się barszcze preparatami z glifosatem. Osoby zwalczające barszcz powinny być ubraniach ochronnych z tworzyw sztucznych. Barszcz mogą niszczyć też zwierzęta nań odporne - np. owce wrzosówki

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Skrzyp polny jest rośliną wieloletnią, bardzo często spotykaną - w zasadzie wszędzie, szczególnie na glebach wilgotnych. Zawiera alkaloidy (m.in. nikotynę), saponiny, flawonoidy (ekwizeterynę i izokwercytynę). Zjedzony w większych ilościach jest trujący dla zwierząt, zwłaszcza dla świn i koni; u krów obniża mleczność. Skutki zatrucia można dostrzec dopiero po pewnym czasie karmienia sianem zawierającym skrzyp. Objawami zatrucia są: niepokój (konie gryzą i kopią), nastęnie odurzenie bezwład mięśni, porażenie ośrodkowego układu nerwowego i zmiany patologiczne w narządach wewnętrznych.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Starzec zwyczajny, Starzec jakubek - roślina jednoroczna, pospolita w całej Polsce jako chwast pól, łąk i ogrodów. Rośnie także na piaskach, przy drogach, na nieużytkach i siedliskach ruderalnych. Cała roślina (zwłaszcza korzeń) zawiera alkaloid senecjoninę. Pobierany z pokarmem przez dłuższy czas wywołuje brak apetytu, chudnięcie, otępienie, nerwowość, podwyższoną koncentrację amoniaku - przy czym objawy mogą pojawić się dopiero po kilku miesiącach. W stanach ciężkich występują: obrzęki, żółtaczka, niewydolność układu nerwowego.Może powodować znaczne uszkodzenia wątroby - ze skutkiem śmiertelnym. Starzec jakubek jest podobny do starca zwyczajnego, jednak istotnie wyższy (do ponad metra) Uwaga: starzec nie traci właściwości toksycznych po wysuszeniu ani zakiszeniu.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Zimowit jesienny to niewysoka roślina o liliowych kwiatach, w Polsce występująca na pogórzu i wyżynach - na wilgotnych łąkach, w rzadkich lasach mieszanych i zaroślach. Cała roślina jest silnie trująca, zawiera kolchicynę. Objawami zatrucia są: jak brak apetytu, ślinotok, trudności w przełykaniu, niepokój, ostra, krwawa biegunka, krwiomocz, duszność, spadek ciśnienia i temperatury, niewydolność układu oddechowego i układu krążenia prowadzące do śmierci, paraliż, śmierć. Często też powstają nacieki i wylewy krwawe w tkankach. Kolchicyna nie szkodzi owcom i kozom, ale przedostaje się do mleka, które staje się trujące. Kolchicyna to także lek stosowany w leczeniu dny moczanowej, jednak jej dłuższe stosowanie (odkładanie się w organizmie) powoduje ostre stany zapalne, a pośrednio może nawet prowadzić do posocznicy. Na szczęście zimowit nie jest aż tak powszechny, a konie instynktownie starają się go omijać.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Gorczyca polna to roślina jednoroczna, rosnąca na polach (głównie w uprawach zbóż jarych), miedzach, ugorach, wysypiskach, przy drogach. W uprawach traktowana jest jako uciążliwy chwast, bowiem w wyniku mutacji stała się odporna na glifosat (czyli na Roundup), a w dodatku jej nasiona w glebie zachowują zdolność kiełkowania nawet do 35 lat. Roślina jest lekko trująca - domieszka w paszy dla koni i bydła powoduje pogorszenie jakości mleka, sporadycznie zatrucia. Uwaga: nie należy jej mylić gorczycą białą, znaną jako zioło lecznicze oraz przyprawa, a także dobra roślina paszowa i poplonowa.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Jaskier występuje głównie na mokrych łąkach i w wodach, ale także w lasach i na suchych murawach. W Polsce rośnie dziko 25 gatunków, z których większość uważana jest za trujące, gdyż zawierają trującą protoanemoninę, działająca narkotycznie na układ nerwowy. Roślina jest jednak szkodliwa tylko w stanie zielonym, gdyż protoanemonina rozkłada się w procesie suszenia. Rośliny mają niemiły zapach i ostry, piekący smak, dzięki czemu konie ją na ogół omijają; ma jednak też zewnętrznie działanie podrażniające na skórę. Zjedzona podrażnia błony śluzowe jamy ustnej i przewodu pokarmowego, może być też przyczyną stanów zapalnych nerek i zmniejszenia wydolności układu krążenia.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć

Konwalia - aż chciałoby się sparafrazować Benedykta Chmielowskiego i powiedzieć: "jaka jest - każdy widzi", gdyż jest powszechnie znaną i lubianą rośliną ozdobną (a także leczniczą), rosnącą w lasach oraz uprawianą. Niestety wszystkie części rośliny są dla ludzi silnie trujące, zwłaszcza dla dzieci. Są także trujące dla ptactwa domowego, rzadziej dla koni i bydła. Zatrucie objawia się i u ludzi, i u zwierząt zaburzeniami w czynnościach przewodu pokarmowego (biegunka), bóle i zawroty głowy, osłabienie, zaburzeniami gospodarki potasem, spadkiem ciśnienia tętniczego, zaburzeniem pracy serca, które mogą prowadzić do zapaści i śmierci. Wysuszone ziele działa drażniąco na błony śluzowe nosa, powodując kichanie.

Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć



Zródła:

https://www.dsv-polska.pl
https://pl.wikipedia.org
http://www.zielnik-karpacki.pl
http://www.rynek-rolny.pl/encyklopedia-roslin/
http://www.notatnikrolnika.pl/
https://www.vetopedia.pl/