"Budowaliśmy,... budowaliśmy,... I zbudowaliśmy ! Hurrra !" ("My stroili, stroili i na kaniec postroili... Da
zdrawstwujem my, yra!" - ciekawe, kto z czytających pamięta jeszcze te słowa i postać, która je wygłosiła ?)
(C) Tomek_J
No nie da się ukryć: nasza stajenka zrobiła się jakaś taka mała... Skurczyła się w praniu, czy jak ? Konie się, owszem, mieściły, ale siano - już nie całkiem, a o wciśnięciu na koniec choćby źdźbła słomy można było tylko pomarzyć. Nie było wyjścia: trzeba było stajenkę powiększyć. Pomysły nadmuchania jej pompką, niczym balonika, tudzież rozciągania Z dwóch stron, jak kawałka gumy, z niezrozumiałych przyczyn spełzły na niczym. Pozostało więc zakasać rękawy i wziąć się do roboty. "Niech się mury pną do góry !" Na salonach "Podaj cegłę, podaj cegłę, zbudujemy nowy dom..." "Budujemy nowy dom, jeszcze jeden nowy dom..." "Prawie koniec..." |