Jak zwykle zaskoczyła nas zima..."
Ostry, północny wiatr sprawiał, że mimo ładnego słoneczka i zaledwie -5 stopni mrozu trudno było wytrzymać na zewn±trz.
Wszyscy dygotali równo i czerwienieli na twarzach, można było stracić czucie w palcach. Ale dzielny Soniq wraz z Fuskiastym
nie dali się i twardo "odrobili" trening:
Niebieskie niebo,...
...lekkie słoneczko,...
...tylko troszeczkę ¶niegu,...
...parę sympatycznych chmurek,...
WIĘC CZEMU JEST TAK ZIMNO, ŻE PIANA Z PYSKA ZAMARZA NA KONIU ?!...
Byle do wiosny !
(C) Tomek_J