Odwiedziliśmy Sonię i Meteora, obecnie stacjonującego w Rudzie w stajni Omega. Oczywiście nie mogło się obyć bez treningu,
co widać zreszta na załączonych obrazkach:
![]() Oto Meteor - na drugim planie, nieśmiało schowany za kumpelą ![]() "Uważaj: dwie minuty pozornego spokoju - i zrzucasz, jasne ? ![]() No zrobiliście mi wreszcie tego konia, albo nie ?!... ![]() 1:57... 1:58... 1:59... ![]() No to jazda ! ![]() I jeszcze raz ! ![]() No nie udało się... ![]() To teraz poudajemy grzeczneeego, łagodneeeego, milusieeego... ![]() Do roboty ! ![]() Galop ! ![]() Chwila oddechu ![]() To się nazywa: dosiad naturalny ! ![]() "A poczochraj już mój plusz ! A poczochraj już mój plusz !" ![]() Zmęczonemu konikowi nogi się plączą... ![]() Ktoś tu spożywał... Koń, czy jeździec ? ![]() That's All Folks ! ![]() (C) Tomek_J |