Odwiedziliśmy Stajnię "Gota" i poznaliśmy Mimi

W minioną sobotę zostaliśmy zaproszeni do stajni "Gota" w Mikołowie.



Odwiedziliśmy tę oto panią - poznajcie ją także, oto Mimi, od kilku miesięcy klacz Karoliny !



Klacz przywitała nas w stroju raczej mało wizytowym, czemu się wcale nie dziwiliśmy. W panującym upale i duchocie kąpiele błotno-piaskowe są przecież bardzo wskazane !



Karolina dokonała wzajemnej prezentacji,...



... a choć podobno "darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby", oglądając zwierzaka nie pominęliśmy też tego aspektu sprawy !



Mimi została kupiona jako niespełna trzylatka, surowa, praktycznie nic nie potrafiąca, nieufna i niezbyt przyuczona do posłuszeństwa. Cierpliwe wysiłki Karoliny spowodowały, że kobyłeczka obecnie stała się rumakiem spokojnym, przyjaznym i przyzwyczajonym do wszystkich zabiegów pielęgnacyjnych. Dzięki temu takie sielankowe obrazki nie są wcale niczym wyjątkowym:



Koń podjął też lekką pracę na lonży, przyjął siodło, a i na nim swoją panią także. Przed parą K+M wiele teraz pracy i pod kątem nauki konia podstaw jeździeckich, i pod kątem doskonalenia się amazonki w sztuce ujeżdżenia. Spokojny charakter klaczy i znany nam głód wiedzy Karoliny dobrze wróżą im na przyszłość. Życzymy im pwodzenia, będziemy im kibicować z nadzieją na pełny sukces (zwłaszcza na przyszłorocznych zawodach w Ossach ) !

Skomentuj w Księdze Gości Stajni TROT !

(C) Tomek_J, fotki - ???