"Z pamiętnika operatora"

czyli: Sonia coś kręci...

30.11.2010

...To znaczy: nie chodzi o plątanie się w zeznaniach, bynajmniej ! Sonia dziś postanowiła "wyżyć się artystycznie" i w ramach cyklu (lub jak kto woli: tradycji) krótkich filmików dokumentalnych, puszczanych przez jej telewizję, postanowiła stworzyć taką właśnie "etiudkę". A tematem były - jakżeby inaczej - konie. Nasze konie o zimowym, mroźnym poranku.


Poranek był naprawdę mroźny i śnieżny, choć to jeszcze listopad.



Soni jednak nie przerażał ani mróz, ani półmrok.



Radośnie i z zapałem przystąpiła do dzieła !



Dobry reżyser widzi wszystko tak, jakby sam był kamerą !



Pełne skupienie !



"Desta, uważaj, jesteśmy w ukrytej kamerze !"



"Och ! To muszę wciągnąć brzuch !... Yyyy !... Bardziej nie dam rady..."



"Piękny jestem, co nie ?"



"Jeszcze z drugiego półprofilu !"



A co z tego wyjdzie ? Zobaczymy !...




Skomentuj w Księdze Gości Stajni TROT !
(C) Tomek_J