Sezon pastwiskowy powoli ma się ku końcowi. Tegoroczna deszczowa pogoda sprawiła, że trawa rosła bujnie,
lecz skład runi odbiegał od ideału. Widac to zwłaszcza teraz, gdy na naszych podtopionych gdzieniegdzie
kwaterach królują mniej smaczne gatunki powoli już zamierających roślin. Jednak póki się da, póty trzeba
korzystać z darmowej wyżerki ! Oto parę wczesnojesiennych
migawek z naszej konikowej stołówki, na której "pastwią się": Fuks, Desta, Bela, Dewil i przebywający
u nas na małych wakacjach Meteor:...