Trzygwiazdkowa międzynarodowa afera z koniem w tle...

08.12.2010

Uwaga: tekst zawiera cytaty z krytycznych wypowiedzi internautów. Za treść i formę tych wypowiedzi nie ponosimy odpowiedzialności.

Będąc na Paradzie Jeździeckiej we Wrocławiu dowiedzieliśmy się od znajomej osoby, że został odwołany konkurs CSI3*, który miał być najważniejszym wydarzeniem podczas odbywającej się równolegle w katowickim "Spodku" imprezy "Parada Horse Show CSI Katowice". Okazało się też, że z Katowic wyjechało wielu zawodników, w tym w pierwszej kolejności zawodnicy z Niemiec i Danii, którzy przyjechawszy i zobaczywszy warunki, w jakich rozgrywane miały być konkursy, z marszu zrobili "w tył zwrot". Dowiedzieliśmy się również, że wystawcy sprzętu jeździeckiego są niezadowoleni i żądają renegocjacji umów za wynajem powierzchni handlowych. Powodem ich niezadowolenia było to, że w związku z dużym obniżeniem rangi imprezy widzów (i tym samym potencjalnych kupujących) jest o wiele mniej, niż się pierwotnie spodziewano. Zamiast więc oczekiwanych zysków stoiska handlowe wystawców przynoszą straty (koszt wynajmu powierzchni handlowej był bowiem wysoki i wynosił ok. 5.000 zł). Trudno się temu niezadowoleniu dziwić - po odwołaniu CSI3* i wyjeździe zdecydowanej większości jeźdźców z zawodów najwyższej światowej rangi zrobiły się zawody de facto regionalne w polsko-czeskiej obsadzie...

Główną przyczyną tych problemów miało być podobno położenie podłoża mającego cechy prowizorycznego. W opinii osób oglądających je było wykonane z gliniastego piasku i trocin i odbiegało od podłoży, które zwykle widuje się na imprezach tej rangi. Podobno pierwotnie dostarczone miało być inne podłoże, lecz zabrakło na nie pieniędzy. Faktem też jest, że podłoże zostało wyłożone na zaledwie kilka godzin przed pierwszym konkursem, ułożone nie na matach antypoślizgowych, lecz na folii i przy tym źle ubite. Oczywiście były to tylko informacje kuluarowe, które niekoniecznie musiały być w 100% zgodne z prawdą. Jednak okazało się, że już pierwszego dnia imprezy internauci na stronie "Swiata Koni" alarmowali:

02.12.2010 - 11:52 tja
Jest czwartek rano - brak podłoza na hali, przegląd weterynaryjny w bokach, brak list - HALLO - czy to na pewno CSI ? CO SIĘ DZIEJE !!!!! Zawodnicy po to przyjechali w nocy żeby rano ruszyc konie - i co?

02.12.2010 - 13:32
No a jakie będzie fantastyczne podłoże prosto z wywrotki ,lużniutkie fajniutkie ,co najmniej jak w Kużni

02.12.2010 - 13:35 nowe wiesci
Przegląd jest na SNIEGU !!!!! Dopiero po prostetach zawodników przeniesiony został do hali 1/3 hali cały czas bez podłoża. Chyba dzis zawody się nie zaczną !!!!!

02.12.2010 - 13:54 ale jaja
na stronie organizatora są listy startowe ............z poprzedniego roku !!! To chyba ostatnie zawody w Katowicach nikt juz nie przyjedzie tam wiecej

02.12.2010 - 14:05 tja
Podobno ma się dzisiaj zmienić ranga zawodów. Ale jakich zawodów - za 2,5 godziny konkurs, a nie ma piachu na arenie. (...)

02.12.2010 - 16:11 o ja tej!
Chcą podobno zmienić rangę zawodów na 2 gwiazdki bon nie przyjechało wielu i nie mają kasy. Niedopuszczalne! W dniu zawodów??!! Mam nadzieję że PZJ i FEI się na to n ie zgodzą. A podłoże? Dwa dni te3mu była informacja że już leży. (...)

02.12.2010 - 16:42 KK
To jest kurde jakiś żart! Dopiero podłoże robią?

02.12.2010 - 17:04
Ej:) Nie wyłączajcie kompów, zobaczcie jak robi sie podłoże w jeden dzień;) Ale jaja:))) Czegoś takiego jeszcze nie było (...)

Nieco inaczej przedstawił sprawę Organizator, który w związku z zaistniałą sytuacją wydane zostało następujące oświadczenie:

W dniach 4 i 5 grudnia 2010 Parada Horse Show Katowice 2010 odbywa się wg zaktualizowanego programu. Dnia 03.12.2010r. została podjęta decyzja o odwołaniu zawodów rangi CSI. Złożyły się na nią następujące powody:

- Jedynie 20 zawodników/47 koni potwierdziło swój udział w zawodach poprzez uiszczenie opłat startowych CSI3* do dnia 15.11.2010 zgodnie z punktem IV ENTRIES zatwierdzonych przez FEI propozycji z dnia 26.10.2010r. Ostatecznie w środę przed zawodami uprzednio zgłoszone ekipy Szwecji, Wielkiej Brytanii, Austrii, Holandii, Włoch, Francji, Hiszpanii, Słowacji, części ekipy Niemiec, części ekipy Czech, części ekipy Polski wycofały się z udziału ze względu na ekstremalnie trudne warunki pogodowe panujące w całej Europie. Spowodowało to złożenie przez Organizatora oficjalnej prośby do FEI o obniżenie rangi z CSI3* na CSI2*, na co FEI postawiło warunek uzyskania zgody na taką zmianę od wszystkich zawodników, którzy stawią się na zawody, potwierdzoną ich podpisem. Zgodę wyraziło tylko 7 z 51 obecnych zawodników na zawodach.

- Warunki techniczno-pogodowe nie zapewniały bezpiecznego dla koni i zawodników przeprowadzenia zawodów rangi CSI. Zawodnicy, którzy dotarli do Katowic w tych trudnych warunkach stwierdzili na miejscu, że dobro i bezpieczeństwo ich koni nie pozwala im na start w konkursach CSI. Z 228 zgłoszonych koni ostatecznie pozostało na listach startowych 69 na wszystkie konkursy.

W związku z niewielką ilością terminowych wpłat na konto Organizatora, wycofaniem się dużej grupy zawodników przed zawodami oraz trudnych warunków techniczno-pogodowych Organizator podjął decyzję o odwołaniu konkursów CSI.

Za Organizatorów
Bohdan Sas Jaworski


Hmm... Osobliwie brzmi dla mnie to oświadczenie. Mam dziwne wrażenie, że to oświadczenie zawiera zawoalowaną sugestię, iż odwołanie CSI3* zawdzięczamy głównie zawodnikom, którzy nie zapłacili wpisowego, opuścili imprezę lub nie zgodzili się na zmianę jej rangi... Fakt: 2/3 zawodników zrezygnowało, ale szkoda, że komunikat nie mówi DLACZEGO opuścili, nie zapłacili, nie zgodzili się... Szkoda, że nie mówi też otwarcie, na czym polegały złe warunki w części technicznej. Komunikat ten nie wskazuje explicite powodów odwołania ani osób odpowiedzialnych za podjęcie tej bezprecedensowej decyzji. Może więc te wątpliwości wyjaśnią takie oto zdjęcia ze strony www.wiadomosci24.pl oraz forum Re-Volty:





Widać, że jest to coś podobnego do kopnego, nieco gliniastego piasku. Dla porównania pokażmy, jak wyglądało dobrze wykonane podłoże na rozprężalni Parady z Wrocławia:



Dalej: nie rozumiem, dlaczego pan Sas-Jaworski podpisuje się "za organizatorów", skoro sam na stronie imprezy (http://csi.katowice.pl/) figuruje jako "Show Director", czyli osoba kierująca wszystkim i będąca właśnie głównym przedstawicielem organizatora. Wreszcie: niemal wszyscy wypowiadający się w Internecie są zgodni co do tego, że powodem rezygnacji zawodników i odwołania konkursu CSI*** były złe warunki techniczne, a nie techniczno-pogodowe ! Pogoda w tych dniach była - co stwierdziłem naocznie - taka sama w Katowicach, jak i we Wrocławiu; czemu zatem impreza wrocławska okazała się sukcesem, a katowicka - porażką ? Chyba jednak nie pogoda była tej porażki przyczyną... Nie zamierzam jednak dochodzić osobiście wszystkich powodów tej porażki, pozwolę sobie za to zacytować dla zobrazowania tego, co się w Spodku działo, kilka interesujących wypowiedzi z forum Re-Volta (http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,30880.210.html, pisownia oryginalna, z niewielkimi tylko gdzieniegdzie korektami ortografii):

Koniarapro, Grudzień 02, 2010, 21:10:30
Właśnie wrócilam z katowic.... Szok czegoś takiego dawno nie widziałam.... Podłoże - koszmar !!!! Konkurs odwołany !!!! Juz ktoś zaliczył glebę bo przypomnieli sobie żeby banery wieszac w czasie gdy konie zapoznawały sie z halą.... Na hali zimno jak w psiarni... Ludzie czekali od 16.30 na konkurs po to żeby o 19.45 go odwołali.... Bajzel, bałagan, Jakies zmiany w programie o których nikt nic nie wie, olewam resztę nie warto

Puma, Grudzień 02, 2010, 21:57:16
(...)Piach na parkurze strasznie kopny i mało fajny dla koni. Ja miałam trudność się tam poruszać :P co dopiero konie skakać... Za to rozprężalnia zamarznięta i twarda hihi ale nawozili tam też tego nowego piachu. (...)

ElMadziarra, Grudzień 03, 2010, 08:44:10
Po wczorajszym jestem zła, wściekła, a tak naprawdę WKU@#$%&* !!! NA MAXA !!! Poszłam z młodymi ze stajni, to miało być ich pierwsze CSI i co ? I G*&%@ !!! Mieli wpuszczać o 16. Nie, nie wpuszczą nas, ze względu na nasze bezpieczeństwo, bo traktory jeżdzą. Ale, że jak? Po holu? No to marzniem wszyscy razem i klniemy pod nosem. Zlitowali się w końcu kole 17, nie wiem, czy dlatego, że starsza pani o dwóch kulach ze złości zaczęła walić tymi kulami w szybę, czy z innego powodu, nie ważne - wpuścili. Gdzieś do 18:45 czekaliśmy, aż nas wpuszczą na trybuny. Wpuścili - oglądamy rozprężanie i czekamy na konkurs. Załatwiam z rodzicami od dziewczyn, że może mogłyby zostać dłużej, żeby przynajmniej część konkursu zobaczyć. Jak się już z niektórymi dogadałam, to się pocztą pantoflową od wolontariuszy dowiedziałam, że konkurs właśnie został odwołany. Normalnie wstyd mi, że w moim mieście taką chałę odwalają. Wszystkie zawody towarzyskie na których byłam były 1000 razy lepiej zorganizowane, niż te CSI.

Puma, Grudzień 03, 2010, 16:56:43
Podłoże masakra to prawda. W pierwszym konkursie pierwsze 3 konie z poślizgiem na felernym zakręcie, 4 koń już leżał. Każdy jechał bardzo ostrożnie. W Barbórce czystych przejazdów 11 / 33 startujących (to wg listy, ale kilka par się wykreśliło). Już rano zawodnicy pakowali konie i nara. Zostali jedynie Ci, którzy się jeszcze o zwrot kasy nie wykłócili... Żenada jednym słowem. Rozprężalnia zamarznięta na kamień i aż strach tam się szybciej poruszać niż stępem, a co dopiero skakać. A najlepsze to że główny organizator jest producentem podłoży dla koni.

mała mi, Grudzień 03, 2010, 20:01:09
(...) Po 12 wyszłam ze szkoły dzwonimy do znajomych, oni: jedziemy do Silesi bo dopiero o 14 ma być konkurs. Spotykamy się no 120 koni wyjechało. wracamy do spodka o 15 konkurs. Okazuje sie że to kuce. Następny konkurs za godzine. Za godzine ogłaszają, że o 18. Wyjeżdżają zawodnicy (ci którzy zostali) na trening. Zjeżdżają, ustawiają parkur - Silesia Cup 105 cm, wyjeżdżają 4 czeszki. Koniec, zapraszamy jutro na 10... Na co ? Z poufnych informacji - na Adrenalina cup (przy stoisku słysze zawodnika, że nie wiadomo, czy wystartują w czwartek, bo wylądował kopytami do góry) i jakiś tam konkurs. Z realcji znajomych: w porannych konkursach 2 czy tam 3 konie leżały, reszta ujeżdżała na zadzie. Podłoże wyłożyli wczoraj-organizator mówi: Spodek nie wpuścił. Spodek mówi: organizator nie zapłacił w terminie. (...)
lostak, Grudzień 04, 2010, 00:32:43
wiec na goraco... prosto z "paszczy lwa" przyjechalismy o 14tej... ze zdziwieniem patrzac jak ludzie wyjezdzaja... nie wszyscy ale top. weszlam do spodka... podloze w kilku miejscach rzeczywiscie grzazkie. potem odwolali CSI, a o 17tej w cieplym spodku, bo trzeba przyznac ze w srodku jest fenomenalnie fajne powietrze byl czas na potrenowaie... jezdzilam na 40% mozliwosci konia. podloze to gówno... sorki, ze ta dosadnie, ale to naprawde gowno. grzazko, fatalnie, tylko w niektorych miejscach nadawalo sie do pracy. wcale sie nie dziwie ze CSI odwolali. (...)

tunrida, Dzisiaj [08.12.2010] o 06:17:33
(...) Moja trenerka pojechała tam z końmi. Wieczór przed zawodami podłoża jeszcze nie było. Leżała przygotowana folia i zwalona z boku kupa zwykłego piachu. (nie wiem czy ktoą słyszał o tym, że podłoże powinno się uleżeć). W dniu zawodów konie ąlizgały się na folii. Na zakrętach, po skokach. Spadali dobrzy zawodnicy na niskich konkursach. Spadali, wstawali wąciekli i wołali "Kur.. co to ma być?" Ponoć jeden wielki obciach. Odwołali konkursy, trenerka nie wjechała w ogóle na parkur. 8| I podobno wcale nie prawda, że wielu zawodników nie przyjechało. Ona twierdzi, że to kłamstwo organizatorów. Kłamstwo pod publikę. Twierdzi, że właąnie zawodnicy przyjechali. Tylko podłoża zabrakło.

I jeszcze kilka co bardziej cenzuralnych komentarzy ze strony http://swiatkoni.pl/ (fragmenty):

4.12.2010 - 16:41, to są kpiny
(...)A w PZJ mowili ze nie dojechalo tylko 20 koni+i to informacja od organizatora. A skoro nie bylo wplat to trzeba bylo zawody odwolac wczesniej a nie narazac wszystkich na strate czasu i pieniedzy. (...)
04.12.2010 - 17:29, zawodnik
(...) Warunki pogodowe mają się nijak do fatalnego podłoża w hali!!!! Podłoże to podstawa!!!!! Może trzeba było zatrudnić profesjonalną firmę do wykonania podłoża a nie operatorów koparek z przypadku. Rozumiem większe koszty a mniej w kieszeni... Na rozprężalni też nie dało się jeździć bo zamarzło w nocy podłoże (paliwo w nagrzewnicy się skończyło....wieczorem i nikt z organizatorów nie zareagował ale rozumiem koszty....) Szkoda naszych pieniędzy i czasu oraz naszego wstydu (jako Polaków) bo wszyscy naraziliśmy się na kpiny ze strony zagranicznych zawodników!!!! Tłumaczenie Pana żadne (niezgodne z prawdą!!!) i do tego lekceważące uczestników zawodów i sponsorów. Ten kto był osobiście to widział jakie były rzeczywiste powody tej wielkiej wpadki. (...)

04.12.2010 - 17:57, bełkot
Co to za bełkot? Udział w zawodach potwierdziło 20 zawodników a na miejscu zgodę wyraziło 7 z 51 obecnych.

04.12.2010 - 18:40, hop! sasa do lasa!
(...) Dla informacji nieobecnych: Parkur w czasie "przeglądu koni"czyli -czwartek g.14-ta /3h przed pierwszym konkursem znajdował się jeszcze na ciężarówce!.już wtedy wiadomym było, że konkursy będą tylko dla odważnych/bardzo/.Nie wypowiem się co do gatunku podłoża, bo tu szkoda słów.O rozprężalni wypowiedział się już mój poprzednik.Zejście z namiotów /bardzo strome i śliskie nie zostało odśnieżone,jedynie wysilono się na powieszenie informacji,aby korzystać z drogi publicznej wraz z poruszającymi się tam samochodami,która również była bardzo śliska i wyjątkowo niebezpieczna. (...) Pierwszy konkurs zweryfikował wszystko!do tego momentu brak potwierdzenia wpłat nikomu nie przeszkadzał.

04.12.2010 - 19:43, Zawodniczka
Czwartek godzina 16 na arenie głównej nie ma całego podloża, piątek przed pierwszym konkursem rozprężalnia zamarznięta a pan sędzia mówi, że tak twardo bo konie udeptaly... Sam konkurs- walka o życie- jeżeli się nie mylę 4 wywrotki-pewnie przypadek. Kamyki leżące na rozpręzalni chyba konie w kopytach przyniosły.(...)

04.12.2010 - 23:45, ...
Jak już zawodnik dojechał na miejsce zawodów to oznacza ze jakos przebrnął przez te trudne warunki pogodowe, a na start zawodnicy się nie zgodzili bo warunki iście trudne panowały na głównej arenie gdzie konie na konkursie 100-105 się potykały i ślizgały w zakrętach, a przez pierwsze 30 min barbórki się wywaliło 3 zawodników. Startowac nie chcieli bo szkoda im było koni na TYM "podłożu". PS.: podobno jak Niemcy je zobaczyli to powiedzieli "dobra wiemy już gdzie się u was odbywa siatkówka plażowa a teraz pokażcie nam plac na którym będą stały przeszkody" :) ale to tak po prawdzie nie jest śmieszne tylko żałosne...wstyd dla polskiego jeździectwa...niestety.

05.12.2010 - 00:24, zawodnik
(...)Plama na całej linii. Specjalista od podłoża, a w Spodku chciał zaoszczędzić rozsypując sam piasek z trocinami.To wielce naganne.Pewnie będzie miał wiele pozwów o odszkodowania. Dobrze,że nie doszło do żadnego wypadku. Organizator zakpił sobie z zawodników, widzów, mediów. To żałosne. Media powinny tą aferę nagłośnić !!! Takie postępowanie należy piętnować aby już nigdy ta żenada się nie powtórzyła.Skandal. A co na to PZJ, bo nie widzę żadnego oficjalnego stanowiska? Chyba władze związku także ponoszą za ta farsę odpowiedzialność? Wytypowany delegat techniczny winien wcześniej zorientować się,że zawody rangi CSI się nie odbędą. (...)

05.12.2010 - 02:14, nnnnn
Jestem jednym z nielicznych zawodników, którzy startują. Może powiemm, jak wygląda to z naszej perspektywy. Od czwartku do soboty przeżyłam tyle okropnych przygód że szok:|. Na górze w stajniach w czwartek śnieg ściągali dopiero po południu, gdy w boksach stały konie. Zresztą te boksy się rozpadały, we wszystkich zalegał (i wciąż zalega) śnieg. Podłoże skończyli kłaść na 15 min, przed wpuszczeniem koni na arenę. Gdy tam się znalazłam, spod piasku wystawała jeszcze folia. Ogólnie konie zapadały się, nie było chyba konia, który by się nie poślizgnął. Pochylnia, którą schodziliśmy na konkursy była nie posypana piaskiem, a zalegający tam, ubity śnieg sprawił, że kilka koni się nieźle ponaciągało. Z resztą mój koń w sobotę po którymś razie odmówił współpracy, i na tą ścieżkę nawet nie chciał wejść. W piątek konie potykały się na parkurze, kilka przewróciło, dodam, że wszystkie na tym samym zakręcie. Wszędzie leżało pełno kamieni, więcej chyba było w tym podłożu gliny niż piachu. Na rozprężalni ziemia zamarznięta, konie galopowały jak na betonie. Po za tym ciągłe opóźnienia, brak zorganizowania i ciągłe problemy. W biurze chaos, nikt nie wiedział co się dzieje. Ogólnie rzecz mówiąc-totalna porażka. A takie tłumaczenie jak to powyżej zaprezentowane przez Pana Bohdana jest po prostu kpiną. Nas zawodników i konie traktowali wręcz okropnie, szczególnie po odwołaniu CSI. Zero szacunku, o co moja trenrka zrobiła aferę bo już nie wytrzymała :D. Mówiąc wprost- wstyd i rozpacz. (...)

05.12.2010 - 10:58, zawodniczka
(...)Nnie zorganizował odpowiedniego podłoża (jeszcze słyszałam, że powiedział: "przecież nie ma tu takich zawodników dla których musimy robić jakieś specjalne warunki"- kpina!!!) i nawet nie było gdzie siąść, zjeść, zagrzać się. (...) Skandal, po porostu skandal. Mam nadzieję, że w przyszłym roku Ci co organizują teraz Wrocław zrobią Spodek. A jak Oni się tym zajmą to na pewno będzie super!

05.12.2010 - 20:10, Jary 1
W ostatnim dniu tych rozpaczliwych zawodów skradziono pakę ze sprzętem mojej córki. Jak oczywiście można było przypuszczać nikt nie jest winny. (...) A co do podłoża - piasek na parkur kosztuje trochę więcej niż 8 zł za tonę, a tyle był wart załatwiony przez pana. Żenada.

05.12.2010 - 21:44, do MagdyM. KK.
(...) jak dla mnie wyszystko zostało zostawione na ostatnie 5 minut a pewnych rzeczy nie da sie zrobic na szybko i podkreślam ze juz w zeszłym roku podłoże na rozprężalni było delikatnie mówiąc "beznadziejne"!!! Ci którzy byli to coś o tym wiedzą.. i co zostały wyciągnięte jakieś wnioski? (...) ale jak znam życie to za kilka tygodni sprawa ucichnie i nasz "szum" nic nie zmieni...

Wzburzenie sprawą było tak duże, że PZJ na swojej stronie zdecydował się po kilku dniach zamieścić następujące oświadczenie:

Wobec faktu odwołania Halowych Międzynarodowych Zawodów w Skokach CSI 3* Katowice (3 - 5.12.2010.), w imieniu Zarządu Polskiego Związku Jeździeckiego przepraszam wszystkich zawodników (polskich i zagranicznych), którzy planowali swój start w tych zawodach.

Przepraszam przede wszystkim tych, którzy dojechali do Katowic, pomimo bardzo trudnych warunków pogodowych jakie wystąpiły w Polsce w ubiegłym tygodniu. Przepraszam również publiczność, która wykupiła bilety na tę imprezę, mającą już swoją dwuletnią historię i została pozbawiona możliwości obejrzenia programu sportowego oraz zaplanowanych imprez towarzyszących.

Odwołanie zawodów było dla Organizatora trudną decyzją, ale według posiadanej przeze mnie wiedzy - słuszną, nie wnikając (na razie) w sprawy związane z jej przygotowaniem. Decyzja o odwołaniu powyższych zawodów została podjęta na miejscu w godzinach południowych dnia 3.12.2010 przez Organizatora w porozumieniu z osobami funkcyjnymi (oficjalnymi).

Jednocześnie informuję, że Międzynarodowa Federacja Jeździecka (FEI) w korespondencji z PZJ nie wydała zgody na zmianę rangi zawodów w Katowicach z formuły CSI 3* na CSI 2*. Opublikowany na portalu świat Koni komunikat Organizatora zawodów i podane w nim przyczyny ich odwołania, nie oddają całej prawdy o tym co spowodowało podjęcie takiej decyzji, zarówno w odniesieniu do trybu jak i czasu jej wydania.

Trudno jest na tym etapie oceniać przyczyny odwołania i wskazywać winnego/ych. Taka sytuacja, mówiąc o zawodach rangi międzynarodowej w Polsce wydarzyła się po raz pierwszy i z pewnością musimy z tego wyciągnąć wnioski, aby w przyszłości się nie powtórzyła.

W celu wyjaśnienia wszelkich spraw związanych z przygotowaniami do tegorocznych zawodów w Katowicach, przyczyn ich odwołania oraz konsekwencji z tego wynikających, podczas najbliższego posiedzenia Zarządu PZJ, które odbędzie się 14.12.2010, powołam zespół kompetentnych osób, z zadaniem przygotowania raportu wraz z wnioskami.

Oświadczam również, że obarczanie winą Zarządu PZJ, biura Związku i mnie osobiście za to co się wydarzyło w Katowicach jest nieporozumieniem i świadczy o braku znajomości przepisów jakie obowiązują przy organizacji zawodów jeździeckich w Polsce i na świecie.

Marcin Szczypiorski
Prezes PZJ


Cóż, wygląda na to, że zamiast zawodów sportowych najwyższej rangi zafundowano nam tragikomedię, której echa już odbijają się w Europie - patrz np:
- 1500 kilometres pour rien ! - "1500 km po nic !"; można się tu m.in. dowiedzieć, że prócz dobrego podłoża organizator nie zapewniłł też obiecanej głównej nagrody: samochodu).
- Chaos in Katowice - "Chaos w Katowicach"; Andre Thieme nazywając wprost zawody katastrofą potwierdza, że zamiast porządnego podłoża był "żwir" (tłumaczenie dosłowne) i że chciano zaniżyć klasę zawodów z powodu braku funduszy i obiecanego samochodu. Już sam brak nagrody głównej spowodował wycofanie się kilku czołowych zawodników, zaś Andre Thieme wycofał się widząc, jak mniej więcej połowa skoczków ląduje na ziemi.

Jak widać potwierdza się w ten sposób opinia pana Szczypiorskiego (skądinąd dość łagodnie wyrażona), że "komunikat Organizatora zawodów i podane w nim przyczyny ich odwołania, nie oddają całej prawdy". Cóż, nie bardzo chce mi się wierzyć, że po tym wszystkim ktokolwiek z europejskich zawodników będzie kiedykolwiek chciał przyjechać z koniem do Katowic... A my ? Cóż, przynajmniej raz dobrze wiemy, komu ten stan będziemy zawdzięczać.



Zródła:

http://swiatkoni.pl/news-display/2634.html
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/falstart_parady_horse_show_katowice_2010_171880.html
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,30880.210.html
(http://pzj.pl/modules/news/article.php?storyid=1731
http://www.studforlife.com/news_detail.php?id=1462
http://www.nordkurier.de/index.php?objekt=nk.sport.regionalsport-mv&id=753395
http://www.svz.de/sport/regionalsport/artikeldetails/article/723/thieme-frustriert-aus-katowice-zurueck.html


Skomentuj w Księdze Gości Stajni TROT !

(C) Tomek_J