Od kilku(nastu ?) tygodni Kasia działa w charakterze testera siodła. Nie byle jakiego, bo... jej własnego !

Jest to siodło ujeżdżeniowe firmy
DAW-MAG z Pleszewa. Jej właściciel,
pan Piotr Wysocki, zgodził się dopasować je jak najlepiej do Beli i do indywidualnych potrzeb Kasi. Zdaje
się, że chyba nie całkiem wtedy zdawał sobie sprawę, co go czeka...

W miniony weekend odbyła się kolejna próba siodła przesłanego po kolejnych testach i przesłanych do firmy
wnioskach racjonalizatorskich. I trzeba przyznać, że firma wywiązuje się z zadania doskonale, wykazując się
nie tylko fachowością, ale i wręcz nieograniczonymi zasobami cierpliwości.

z każdym testem siodło jest doskonalsze. Oto migawki z kolejnej jazdy testowej:




A jednym z jej efektów było m.in. finalne ustalenie długości tybinek:

Ciąg dalszy ? Z pewnością nastąpi !