Klaudia Mistrzynią !

10.06.2011


W miniony weekend Klaudia na Almie i Julia na Gracji startowały w Mistrzostwach Polski Amatorów w Ujeżdżeniu, które jak co roku o tej porze odbywały się w zakrzowskiej "Lewadzie". Z wielką niecierpliwością oczekiwaliśmy na informacje z Zakrzowa, sprawdzając co chwila internetową stronę organizatora. Bo choć obecnie obie amazonki związane są z sączowską stajnią "Pasjonat", to jednak swą przygodę z ujeżdżeniem zaczynały przed laty w Stajni Trot. Oczekiwaliśmy, oczekiwaliśmy - no i doczekaliśmy się ogromnej niespodzianki: Klaudia zdobyła tytuł mistrzowski w klasie juniorów na koniach własnych !


Klaudia wspomina: W piątek około godziny 9-tej zapakowaliśmy konie do bukmanki i wyruszyliśmy do naszego celu - Zakrzowa. Stajnia i cały ośrodek zrobiły na nas ogromne wrażenie. Piękna okolica, idealne miejsce do wypoczynku, coś pięknego ! :D Trafiliśmy akurat na trening pani Żanety Skowrońskiej, więc po załatwieniu formalności poszłyśmy z Julią podziwiać jej jazdę i zapoznać się z ośrodkiem. Konie od razu zaklimatyzowały się w boksach i nie było z tym większych problemów. Od godziny 16-tej mogłyśmy wziąć konie na trening więc już o 15.30 szykowałam się z Almą. O godzinie 20-tej w piątek odbyło się spotkanie organizacyjne, na którym było losowanie kolejności startów. W grupie juniorów na koniach własnych startowało 6 koni. W sobotę miałam jechać jako czwarta, zaś Julia - jako druga."


Pierwszego dnia (sobota) odbył się konkurs P-1. Sędziowali Marek Ruda i Eliza Skórczyńska. Dziewczyny startowały około godziny 15-tej. Jula ponoć po wyjechaniu na czworobok miała trudności z opanowaniem Gracji. Klacz w nowym dla siebie miejscu była niespokojna, rżała do Almy. Nerwowość poskutkowała paroma nieposłuszeństwami, niepotrzebnymi zagalopowaniami itp. W tej sytuacji osiągniety wynik nie mógł być wysoki.


Klaudii natomiast poszło lepiej, jej wynik był bardzo dobry: 62,500% (sędzia C - 64,130%, sędzia B-60,870%). To oznaczało objęcie prowadzenia w konkursie. Jednak ostatnią zawodniczką w stawce była Jagoda Dąbrowska na Morengo, która wywalczyła aż 63,913% i zajęła w konkursie miejsce pierwsze. Klaudia na Almie była finalnie druga ze stratą 1,4%, trzecia była Natalia Swolek na Toli (59,889%).


Drugiego dnia (niedziela) koło południa rozegrano drugi konkurs w tej klasie, P-4. Zawodnicy startowali w kolejności odwrotnej do zajmowanych po pierwszym dniu mejsc, więc napięcie rosło. Sędziowie oceniali tym razem nieco surowiej niż pierwszego dnia. Jula program pojechała na Gracji poprawnie, osiągając 55,776% (podobne wyniki miała zresztą większość pozostałych zawodników). Klaudia miała bardzo dobry przejazd. Swój występ opisała tak: "W niedzielę konkursy zaczęły się już o godzinę wczesniej, czyli o 10-tej. Zmęczone po sobotnim dniu już po śniadaniu szybciutko poszłyśmy się szykować na nasze przejazdy. Upalna niedziela dała nam w kość. Mimo dwóch pomyłek w P4 mieliśmy najlepszy wynik tego dnia !"


Klaudia w swoim występie mimo wspomnianych błędów zdobyła 60,431% (sędzia C - 60,000%, sędzia B - 60,862%). Pozostało tylko pytanie, co zrobi ostatnia startująca, Jagoda Dąbrowska. Ta amazonka miała jednak gorszy dzień i słabszy przejazd, oceniony na 57,845%. W efekcie Klaudia z wynikiem łącznym 122,931% została - jak mówi: ku swemu zaskoczeniu - Mistrzynią Polski Amatorów, a Jagoda Dąbrowska (121,758%) - Wicemistrzynią. Obsada trzeciego miejsca nie uległa zmianie - Natalia Swolek w P-4 zdobyła 56,446%, a jej łączny wynik to 116,335%.


zdjęcie z galerii "Lewady" (fragment)


Tytuł Klaudii ucieszył nas bardzo - tym bardziej, że jako jedyna spośród wszystkich zawodników (juniorów i seniorów) zdobyła dwukrotnie ponad 60% ! Może więc zasłużenie cieszyć się ze swego osiągnięcia i być bardzo dumna tak z konia, jak i z siebie. My zaś serdecznie jej gratulujemy i mamy nadzieję, że jeszcze nieraz doświadczymy tak miłych niespodzianek !



Skomentuj w Księdze Gości Stajni TROT !
(C) Tomek_J