Gosia wznawia treningi pod okiem Tomka Kowalskiego

18.05.2011

Po kilkumiesięcznej przerwie Gosia rozpoczęła ponownie treningi pod okiem Tomka Kowalskiego. Pierwszy w tym sezonie trening miał na celu nakłonienie Fuksa do prawidłowej lotnej zmiany nogi w galopie, którą koń nie wiadomo czemu zwykł był najczęściej robić najpierw przodem, a dopiero potem zadem. "Odkręceniu" tego nawyku poświęcono zdecydowaną większość czasu, wykonując różne ćwiczenia egzekwujące właściwą jakość chodu i poprawne zebranie konia, poprzedzone oczywiście rozluźnieniem. Zaś w celu samej "lotnej" ćwiczono przede wszystkim najazdy z galopu na krótką przekątną z ustawieniem konia w stronę przeciwną do kierunku zakrętu. Odpowiednio zadane na przekątnej sygnały łydkami połączone z delikatnym użyciem bata we właściwym momencie miały spowodować wyrobienie u konia odpowiedniej reakcji. Sam zaś trening wyglądał tak:...


"Ło matko ! Znoooowu na jaaazdę ?..."



Ale tym razem pod okiem Tomka Kowalskiego !



Najpierw rozgrzewka



Celem treningu było "odtylcowe" wykonywanie "lotnych"...



...a wyszły prawie piaffy !



"Długo jeszcze ?..."



Oto Pani Trener zamieniona w pilną Panią Kursant



Ostatnie porady...



"A ty starannie to nagraj !"



W końcu raz i drugi udało się zrobić "lotną" poprawnie, choć "z przytupem".
To był mały krok dla Fuksa, ale wielki krok dla Stajni Trot !





Skomentuj w Księdze Gości Stajni TROT !
(C) Tomek_J