Ciebie lud zowie dotąd rokiem urodzaju,
A żołnierz rokiem wojny; dotąd lubią starzy
O tobie bajać, dotąd pieśń o tobie marzy."
Rok zaczął się tak, że chyba lepiej nie mógłby: nasze grono powiększyło się o Kingę, naszą kochaną córeczkę, a przy okazji - co widać - młodą kadrę jeździecką naszej stajni ! I wszystko się nam wywróciło do góry nogami, rzecz jasna w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
W tym roku nie za wiele się za to działo u nas pod względem konikowym. Przygotowania na przyjęcie Kini i opieka nad dzieckiem sprawiły, że treningi, zawody itp. sprawy nabrały nieco niższego priorytetu. Ale nie oznacza to, bynajmniej, że jeździecko nie działo się nic. Wręcz przeciwnie, sukcesów było mało, lecz za to były (nieskromnie mówiąc) dość spektakularne. Najważniejszym niewątpliwie był udany udział Soni i Meteora w Akademickich Mistrzostwach Polski w podwrocławskich Partynicach. Sonia wprawdzie nie zdobyła laurów w ujeżdżeniu, za to zaliczyła trzy bardzo udane starty w konkursach skokowych, które dały jej 3 miejsce w skokach w kategorii uniwersytetów, 3 miejsce w uniwersyteckiej kombinacji skokowo-ujeżdżeniowej oraz tytuł Sportowca Roku Uniwersytetu śląskiego !
Drugi spektakularny sukces miał miejsce w czerwcu 2012 roku w zakrzowskiej Lewadzie, gdzie Klaudia na Drace zdobyła upragniony tytuł ujeżdżeniowego Mistrza Polski Amatorów w kategorii seniorów, w dodatku osiągając w P-5 u jednego z sędziów notę aż 71,125% !
Z pomniejszych miłych akcentów trzeba wymienić wyjazd Soni i Kasi z Meteorem i Belą na amatorskie "skokówki" do Brynka, gdzie Sonia zajęła 2 miejsce w konkursie 80 cm...
...oraz udane starty koni i jeźdźców trenowanych przez Klaudię.
Niech nadchodzący rok będzie dla wszystkich lepszy od poprzedniego !