Od ładnych paru dni temperatura w dzień jest dodatnia, a teraz sięgnęła nawet kilkunastu stopni na plusie !
To najwyższy znak, że idzie wiosna. Na naszym trawniku zakwitł pierwszy przebiśnieg, a choć poza nim nie
ma jeszcze w okolicy żadnej innej świeżej roślinki, to jednak widać, że coś się w przyrodzie zmienia na
lepsze ! Zresztą nie tylko widać, ale też i słychać - poranne wyjście do stajni przy dźwiękach świergotu
jakiegoś przedwcześniej "rozkręconego" słowika to czysta przyjemność !
Wiosna ! Spod stopniałego śniegu wyjrzały różne dziwne rzeczy...
Czas więc brać się za konia, zwłaszcza, że...
...rzadziej ostatnio używany nieco się zastał i zakurzył.
A zatem - do dzieła !
To jeszcze nie kalendarzowa wiosna, ale strój już ją zapowiada !
Próby podstawienia zadu
Nieśmiałe chody boczne
"A teraz tam jedziemy, koniu !"
Gosia pozazdrościła Soni.
"Pędź, latawcze rudogrzywy (w siwe pasemka)"
Wiosenny portrecik jeździecki
Jeździła Sonia, jeździła Gosia, jeździł też jeszcze ktoś... - ale o tym na razie sza !