Do licznych ostatnimi czasy treningów Soni, których niezwykłą intensywność doskonale oddaje dział
"Wydarzenia", zdążyliśmy w sumie już wszyscy przywyknąć. Jednakże niezwykłe jest, że Meteor potrafi
zadziwić swoimi możliwościami nawet swoją Panią. Chody boczne są naprawdę mocno boczne, konisko
zaczyna robić piruety w galopie, a raz nawet udało się kilkakrotnie, raz za razem, powtórzyć lotną
zmianę nogi w galopie co jedno tempo ! I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie strrrrasznei irytujący
go munsztuk, do którego dopiero się przyzwyczaja i na którym czasem skupia więcej uwagi, niż na
ćwiczeniach... Ale - jak twierdzi Sonia - "koń daje radę, choć jak przyjdzie co do czego i pojechać
trzeba program, chociażby c4, to już tragedia. Ale całe szczęście jeszcze niecałe dwa miesiące, uff !
"