Dziś do naszej stajni przybył nowy koń - 13-letnia klacz Brygida, fiord. Została nam na pewien czas przekazana przez Rancho "Pasja" w dzierżawę "po kosztach własnych". Skorzystaliśmy z okazji przede wszystkim po to, żeby zapewnić naszym młodym amazonkom możliwość wspólnej, równoczesnej jazdy. Panie i koń już zreszta znają się i miały kiedyś okazję razem popracować. Brygida była w ogłoszeniu opisana jako "Klacz bardzo zrównoważona oraz cierpliwa (...) Idealna do nauki jazdy, hipoterapii, odważna w terenie, chodzi w zaprzęgu." - i rzeczywiście na to wygląda, że taka właśnie jest. Jest spokojna i miła w obyciu, podczas transportu zachowywała się bardzo przykładnie mimo stresu związanego ze swoją drugą zaledwie w życiu podróżą bukmanką. Po przybyciu do Sączowa szybko oswoiła się z nowym miejscem i nowymi znajomymi. A jaka okaże się na jeździe ? O tym dziewczyny przekonają się już niedługo.


Podróż czas zacząć !


"A co to się wyprawia ?!"


"Witaj w nowym domu !"


"Cześć, Mała ! Fuks jestem - a Ty ?"


"A ja nie ! "


"Końskie zaloty", czyli podrywu ciąg dalszy


"W moim typie !"


"Te, Ganimedes, odczep się od mojej dziewczyny !"


"A ty się za nim nie oglądaj, tylko..."


"...tylko zajmij się tym, co naprawdę ważne !"