Wprawdzie "jedna jaskółka wiosny nie czyni", ale...
...Ale długo wyczekiwana wiosna w końcu nastała, więc jak co roku o tej (mniej więcej) porze, tak i w tym otwarli¶my sezon patwiskowy. Długie,
deszczowe miesi±ce sprawiły, że trawa dobrze podlana ruszyła do¶ć mocno z pierwszymi nieco wyższymi temperaturami, a że mimo bandyckich cen
nawozów udało mi się w marcu zasilić ł±ki azotem i fosforem, jest całkiem ładna i gęsta. Konie przeszczę¶liwe, energia je rozpiera, jednym
słowem: wiosna pełn± gęb± i nie tylko w kalendarzu ! I generalnie wszystko byłoby pięknie, gdyby nie hordy wrednej dziczyzny, które też lubi±
trawę - niestety od spodu... Zaprawdę powiadam Wam, każdy rolnik powinien mieć zagwarantowane prawo swobodnego odstrzału dzików na swoim
terenie !
"To ja też pędzę na pastwiiiskooooo..."