Co sł‚ychać‡ w Stajni Trot - listopad/grudzień„ 2024

03.12.2024


Zima na ogół‚ wygląda (a przynajmniej powinna) tak:



Ale od paru(nastu) lat nierzadko przybiera cał‚kiem inne oblicze:







Dzieki temu mołźna niekiedy w zimnie, ale jednak także i w mił‚ym dla oka sł‚oneczku podziwiać‡ okolice z koń„skiego grzbietu.











A co poza tym u nas ? Ano trochę™ się jeździ...









Po urazie miꙶnia mię™dzykostnego i tym samym dł‚uuugim przymusowym odpoczynku od pracy Gani niedawno zaczął‚ wracać‡ do jazd ku radości Marysi, a i samego Ganimedesa chyba też. Santi z kolei przeszedł‚ operację wszczepienia implantu, stanowiącą element leczenia jednostronnego porażenia krtani (czyli rorera czyli dychawicy świszczącej), o którym wiedzieliśmy od dawna. Laryngoplastyka przeszł‚a bezproblemowo, jednakże pod wzglćędem jeździeckim "z defincji" jeden miesiąc jest potem "w plecy" - no, chyba, że ktoś lubi krótką jazdę™ wył‚ącznie w stę™pie. Na szczęście ten miesiąc wł‚aśnie się koń„czy i koń„ wraca do jazd ! Rico - śmiejemy się™, że ma depresję™ jesienną, trzeba go bę™dzie z niej wyrwać‡ bardziej regularną pracą. Gorzej trochę™ ma się™ natomiast Fuks - generalnie nasz "trotowy praszczur" jest w doskonał‚ym stanie, z jednym niestety wyjątkiem: zę™bów. Zdaje się, że czeka go kolejne usuwanie siekaczy - tym razem górnych. No niefajnie, ale cóż, starość‡ - nie radość‡. Wiem, co mówię™.





(C) Tomek_J