Ganimedes - czyli Gienek



Ganimedes to taki trochę koń-niespodzianka, kupiony bez wielomiesięcznych przemyśleń i poszukiwań. Został przez nas kupiony jako wierzchowiec dla Kini oraz Marysi tak, żeby obie panny miały na czym doskonalić swe amatorskie jeszcze umiejętności. Będzie koniem, dzięki któremu dziewczyny będą zdobywać dalsze szlify jeździeckie - ale to dopiero za jakiś czas, bowiem mimo "dorosłego" wieku 5 lat "Gienek" (bo taką "ksywką" został konik ochrzczony przez jednego z poprzednich opiekunów) w chwili kupna był jeszcze dość surowy Aby mógł godnie odegrać swą edukacyjną rolę, musi być do niej dobrze przez Gosię przygotowany. To pewne wyzwanie, ale niewątpliwie uda się z niego zrobić doskonałego partnera dla dziewczynek.





Według mitologii greckiej Ganimedes miał być królewiczem trojańskim, syna Trosa i Kalliroe, córka Skamandra, boga rzeki opływającej Troję. Ponoć był tak pięknym młodzieńcem, że zakochał się w nim sam wielki Zeus. Zeus zamienił się w orła i porwał Ganimedesa na Olimp, gdzie został podczaszym - roznosił Zeusowi i innym bogom ambrozję oraz nektar.

Rodzicami naszego Ganimedesa byli Gaja - gniada arabka i Orion - jasnobułany ogier, skrzyżowanie andaluza z konikiem polskim. Melanż doskonały ! :) Wyszedł jednak z tego wszystkiego poniak faktycznie przesympatyczny i przeuroczy, konik o energicznych ruchach i nieco (tylko nieco) oślim uporku (a i to jedynie czasami). A co dalej z niego będzie ? Czas pokaże !