Wielki Come Back Soni !

26.01.2013

Ubiegły rok bardzo źle nam się kończył - ciężko zachorowała Sonia. Na szczęście najgorsze już za Nią (i za nami też). Czas wracać "do żywych" - a że konie są nieodłączną częścią życia całego naszego stadka, więc jakże mógłby się ów powrót odbyć bez nich ? Tak oto po ponad dwumiesięcznej przerwie Sonia ku swej (i naszej) wielkiej radości wreszcie ulokowała się na grzbiecie Mężczyzny Swego Życia - czyli Meteora !


Na przywilej jazdy trzeba sobie zasłużyć !



Na taką okoliczność specjalnie pobieliliśmy maneż



Trochę pracy dobrze zrobi



I wreszcie "nadejszła wiekopomna chwila" !



Uśmiechnięta mordka mówi sama za siebie



Były nawet kłusiki !



"Największe szczęście w świecie na końskim siedzi grzbiecie"



Meteor też się cieszył, trza go było hamować !


A na zakończenie - powrót do korzeni:...










(C) Tomek_J