Nadchodzi kolejna wiekopomna chwila - już niedługo nasze amazonki po raz pierwszy w życiu wystartują w zawodach: Kinia - w ujeżdżeniowych, Marysia - w próbie Caprillego. Jako, że zawody wiążą się z wyjazdem w obce dla Ganimedesa miejsce, będzie to dla konia spory stres; a że stresują się też dziewczyny, więc postanowiliśmy zrobić wszystkim zainteresowanym próbę generalną w plenerze. Panie miały przejechać swoje programy na jednej z okolicznych łąk - utrudnieniem było to, że po raz pierwszy Kinia i Marysia jeździły de facto samodzielnie w plenerze i w razie np. spłoszenia się konia byłyby zdane tylko na siebie. Na szczęście są w pełni samodzielnymi amazonkami i z próby wyszły zwycięsko - choć jeszcze trochę pracy przed zawodami ich czeka, bo i pomyłki się zdarzyły. Słowem: im bliżej zawodów, tym więcej pracy do zrobienia ! A póki co - poniżej kilka pamiątkowych zdjęć z dzisiejszej zabawy.