No to zimowy, ni to wiosenny trening Marysi i Ganimedesa

23.04.2017

Mimo wiosennej pory wróciła zima, która wcześniej "wycofawszy się na z góry upatrzone pozycje", przypuściła nagły i niespodziewany kontratak. Przez kilka dni było zimno, chwycił lekki przymrozek, a z nieba spadł śnieg - na szczęście w ilościach detalicznych. Warunki pogodowe sprawiły, że zapowiadane na 24 kwietnia zawody w będzińskim "Amigo" zostały przesunięte aż o 3 tygodnie. Bardzo to nam pasowało - Gosia postanowiła, że wezmą w nich udział Kinia i Marysia, jadąc na Ganimedesie program L-4. A że do zawodów trzeba się przygotować, więc...


Na rozgrzewkę - chody boczne



Zimno, pochmurnk i niechekawie = ale mordka się śmieje !



Piękne zagalopowanie



Prędkość światła tuż, tuż...



Gani "wyciąga kopyta"



Oj, znowu się rozpadało...



Tęcza w nagrodę za ofiarny przejazd w deszczu



Tylko czemu mimo słońca jest tak zimno ?...



Ale nic to ! Jeździmy dalej !




(C) Tomek_J