"Pastwimy się"

05.05.2022


Wiosna w tym roku nie tyle przyszła, co przypełzła - i to z prędkością ochwaconego ślimaka. Jest maj i w myśl przysłowia powinno być jak w raju, a tymczasem temperatuki "takie se", gleba wbrew pozorom sucha, a wegetacja roślin niemal stoi w miejscu, więc trawy póki co mało. Nie wpływa na nią też dobrze tegoroczne ograniczone wiosenne nawożenie - jednak przy ponad 6-krotnym (!!!) wzroście cen nawozów od zeszłego roku ("dziękujemy" Niemiłościwie Nam Panującym !) oraz inflacji jako żywo przypominającej tą z 2 połowy lat 90-tych najnormalniej w świecie nie ma szans na trzymanie się dobrej praktyki rolniczej. Mimo to wypada "zrobić dobrze" naszym czterokopytnym zgodnie z tradycją. Tradycyjne oboty wiosenne zostały ukończone: stajnia jest odświeżona, obornik wywieziony, plac do jazdy pokrył się świeżymi ścinkami, więc czas to najwyższy, by i sezon pastwiskowy Anno Domini 2022 ogłosić otwartym.







































(C) Tomek_J